Dramat koszykarza Anwilu Włocławek

Anwil Włocławek w najbliższych tygodniach będzie musiał sobie radzić bez Tylera Hawsa. Amerykanin na poniedziałkowym treningu doznał złamania kości jarzmowej.

O pechu amerykańskiego zawodnika poinformował klub za pomocą mediów społecznościowych.

- Niestety nie zaczynamy dnia dobrą informacją. W wyniku zderzenia z innym graczem, na wczorajszym treningu Tyler Haws doznał kontuzji złamania kości jarzmowej. W poniedziałek zawodnik przeszedł wstępne badania, a we wtorek rano udał się na szczegółowe badania do Torunia. Diagnoza nie jest pozytywna - Haws nie zagra przez najbliższe sześć-osiem tygodni - czytamy.

Wiele wskazuje na to, ze Anwil ma kolejny problem, w ostatnich dniach z zespołem nie trenował bowiem James Washington. Amerykański rozgrywający zmagał się z choroba, która wykluczyła go z zajęć z drużyną. Występ tego zawodnika stopi pod znakiem zapytania.

Już w środę Anwil podejmować będzie King Szczecin, a ze względu na problemy kadrowe o zwycięstwo może być bardzo trudno.

ZOBACZ WIDEO Natalia Partyka: nie myślę o końcu kariery, mogę grać nawet przez 10 lat

Komentarze (0)