W Radomiu bardzo ważny mecz w kontekście walki o utrzymanie

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski

Jeśli nie z ostatnią drużyną tabeli, to z kim? - można zapytać w przypadku ACK UTH Rosy Radom, która od początku roku nie wygrała jeszcze meczu w pierwszej lidze. W sobotni wieczór podejmie Zetkamę Doral Nysę Kłodzko.

W sobotni wieczór w Hali Sportowej UTH zmierzą się ze sobą drużyny, których celem w bieżącym sezonie jest walka o utrzymanie. ACK UTH Rosa Radom podejmie Zetkamę Doral Nysę Kłodzko. Faworytem meczu wydają się być gospodarze, którzy zajmują wyższe - czternaste - miejsce w tabeli pierwszej ligi mężczyzn (25 punktów i bilans 5-15), zaś ich najbliżsi rywale są dwie lokaty niżej (jedno "oczko" mniej, 4-16).

Ponadto Karol Gutkowski będzie miał do dyspozycji zawodników z podwójnymi licencjami. Maciej Bojanowski i Filip Zegzuła wprawdzie nie pomogli kolegom w środowym, przegranym 74:82 spotkaniu z GKS-em Tychy, gdyż brali wtedy udział w starciu PLK z Polskim Cukrem Toruń, gdzie byli jednymi z najważniejszych postaci wicemistrzów Polski, ale zdążyli już trochę odpocząć. Powinni być gotowi do pojedynku 21. kolejki zaplecza ekstraklasy. Termin konfrontacji z podopiecznymi Radosława Hyżego nie koliduje z meczem Rosy w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Zawodnicy doskonale znanego, byłego koszykarza między innymi Śląska Wrocław w ostatniej serii gier sprawili nie lada niespodziankę, pokonując u siebie 100:83 meritumkredyt Pogoń Prudnik. 21 punktów i 11 zbiórek zdobył w tym spotkaniu Marcin Bluma i to na niego defensywa UTH Rosy powinna zwrócić największą uwagę.

- Jeżeli zagramy konsekwentnie, swoją koszykówkę, to jesteśmy w stanie wygrać z każdym w tej lidze - powtarza jak mantrę przed każdym starciem Gutkowski. Można więc zadać pytanie: jak nie teraz, to kiedy? Przypomnijmy, iż w pierwszym pojedynku górą była ekipa Zetkamy Doral (66:60).

Mecz ACK UTH Rosa Radom - Zetkama Doral Nysa Kłodzko odbędzie się w sobotę, 4 lutego. Początek o godz. 18.

ZOBACZ WIDEO "Juras" wraca do klatki!

Komentarze (0)