I liga: Koszykarze zakończą przełomowy tydzień

WP SportoweFakty / Waldemar Kulesza
WP SportoweFakty / Waldemar Kulesza

Środowa kolejka wstrząsnęła I ligą koszykarzy. Na analizę tego, co się wydarzyło nie ma jednak wiele czasu, ponieważ już w sobotę i niedzielę odbędzie się 21. seria spotkań.

Do tej pory, choć rozgrywki I ligi były ciekawe i obfitowały w emocjonujące starcia, to toczyły się pod dyktando faworytów. Zdarzały się pojedyncze niespodzianki, ale nie na taką skalę, jak w środę, kiedy to większość wyżej notowanych drużyn z parkietu schodziła pokonana. Trenerzy mają niewiele czasu na reakcję. Nie oznacza to oczywiście, że w tabeli dojdzie do większych przetasowań. Czy tak się faktycznie stanie pokażą najbliższe tygodnie.

Max Elektro Sokół Łańcut ma tylko punkt przewagi nad Legią Warszawa. Jego porażkę z AZS AGH Kraków można rozpatrywać, jako wypadek przy pracy. Nic nie wskazuje na słabszą formę lidera. Sprawdzi to w sobotę Biofarm Basket Poznań, który odniósł dwa cenne zwycięstwa. Najpierw nad Spójnią Stargard a następnie z Kotwicą Kołobrzeg. Kluczem do sukcesu podopiecznych Przemysława Szurka była defensywa. Team z Wielkopolski tracił 62 oraz 59 punktów. W Łańcucie czeka go trudne zadanie. W pierwszej rundzie Sokół udzielił młodym koszykarzom surowej lekcji (73:48).

Mecz w Stargardzie miał być wielkim hitem. Trudno inaczej postrzegać rywalizację trzeciej z drugą drużyną. Starcia Spójni z Legią Warszawa często miały niespodziewany, a nawet dramatyczny przebieg. Zespoły ze sobą sąsiadują w tabeli, ale są w zupełnie odmiennej dyspozycji. Legia przebiła osiągnięcie Spójni wygrywając 11 meczów z rzędu. W ostatniej kolejce nadspodziewanie długo męczyła się z SKK Siedlce. Zwyciężyła jednak 92:82. Stargardzianie po 10 tryumfach na otwarcie sezonu w kolejnej dekadzie spotkań wygrali tylko cztery razy. Za porażki z Biofarmem Basket Poznań i Enea Astorią Bydgoszcz zebrali wiele krytycznych opinii. Ekipa prowadzona przez Piotra Bakuna chce się zrewanżować za porażkę w stolicy 66:83. W tabeli ma już dwa punkty przewagi nad Spójnią i rezultat dwumeczu będzie bardziej sprawą prestiżową, niż istotną dla końcowego układu sił.

GTK Gliwice może awansować na podium. Stałoby się już tak kilka dni wcześniej, gdyby nie porażka w Pruszkowie ze Zniczem Basket 72:74. Teraz śląski zespół musi zwyciężyć i liczyć na kolejne potknięcie Spójni. Rywala nie ma jednak łatwego. Jamalex Polonia Leszno przegrał w w Inowrocławiu 71:73, ale do GTK traci punkt. Ewentualny sukces byłby cenny dla beniaminka, ponieważ w pierwszej rundzie zwyciężył on z GTK 87:79.

ZOBACZ WIDEO Ewa Brodnicka: z Ewą Piątkowską już nigdy się nie pogodzimy

W Siedlcach spotkanie drużyn walczących o bezpieczne utrzymanie. Bliżej celu Noteć Inowrocław, która odniosła o jedno zwycięstwo więcej i ma do rozegrania zaległy mecz z AZS AGH Kraków. W sobotę istotne, bo bezpośrednie pojedynki zagrają kluby jeszcze niżej klasyfikowane. Kotwica Kołobrzeg jest na 12. pozycji i podejmie 15. Enea Astorię Bydgoszcz. Goście tracą dwa punkty, ale są podbudowani zwycięstwem nad Spójnią i mogą pójść za ciosem. Podobny cel ma walcząca o opuszczenie ostatniej lokaty Zetkama Doral Nysa Kłodzko. Ten zespół odzyskał swoją siłę przed własną publicznością, z czego słynął w poprzednim sezonie. W sobotę zagra jednak w Radomiu. ACK UTH Rosa w 2017 roku zaliczyła komplet porażek i wcale nie może czuć się pewnie.

Na niedzielę zaplanowano dwa mecze. W akcji pojawią się Meritumkredyt Pogoń Prudnik i GKS Tychy, czyli ekipy bijące się o czołową czwórkę. Większe szanse ma śląski team, który był ostatnio w wyższej formie. Zagra jednak na wyjeździe z nieobliczalnym Zniczem Basket. Pierwszy pojedynek tych drużyn dostarczył wielu emocji. GKS wygrał 74:73. Starcie w Prudniku to jedna z większych zagadek weekendu. Wyższa pozycja w tabeli i atut własnej hali to zalety Pogoni. AZS AGH Kraków prezentował się zdecydowanie lepiej zgarniając cztery punkty w dwóch meczach. Seria gospodarzy to trzy porażki, w tym dwie z trzycyfrową liczbą punktów po stronie strat. Pewnym usprawiedliwieniem były kłopoty kadrowe, ale na tle najbliższego przeciwnika to żaden argument. Beniaminek od startu przedsezonowych przygotowań zmaga się z kontuzjami i chorobami. Na początku lutego nie jest inaczej.

Terminarz 21. kolejki I ligi:

Max Elektro Sokół Łańcut - Biofarm Basket Poznań / sobota 04.02.2017 godz. 17:30

GTK Gliwice - Jamalex Polonia 1912 Leszno / sobota 04.02.2017 godz. 18:00

ACK UTH Rosa Radom - Zetkama Doral Nysa Kłodzko / sobota 04.02.2017 godz. 18:00

Kotwica Kołobrzeg - Enea Astoria Bydgoszcz / sobota 04.02.2017 godz. 18:00

Spójnia Stargard - Legia Warszawa / sobota 04.02.2017 godz. 18:00

SKK Siedlce - KSK Noteć Inowrocław / sobota 04.02.2017 godz. 18:00

MKS Znicz Basket Pruszków - GKS Tychy / sobota 05.02.2017 godz. 17:00

Meritumkredyt Pogoń Prudnik - AZS AGH Kraków / niedziela 05.02.2017 godz. 17:30

[multitable table=776 timetable=493]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (0)