Koniec fatalnej serii Polfarmeksu Kutno! Farmaceuci zdobyli Koszalin

Jakub Artych 05 Lutego 2017, 19:46

WP SportoweFakty

Do 13 razy sztuka? Kibice Polfarmeksu mieli nadzieję, że ich pupile w końcu przerwą fatalną passę, a o samej drużynie z Kutna zacznie się mówić tylko w pozytywnym kontekście. Rywalem Farmaceutów był jednak AZS Koszalin, który w ostatniej kolejce stoczył wyrównany był w derbach Pomorza. Podopieczni Krzysztofa Szablowskiego zdołali jednak w Koszalinie wrócić na właściwe tory.

• Siarka padła dopiero w czwartej kwarcie, passa BM Slam Stali trwa

AZS, podobnie jak Polfarmex rotował w pierwszej połowie dziesiątką zawodników. Skuteczność podopiecznych Piotra Ignatowicza była jednak bardzo słaba, dlatego mimo licznych strat Farmaceutów, wynik cały czas oscylował wokół remisu.

Koszykarze z Kutna wyczuli swoją szansę w czwartej kwarcie, którą wykorzystali w 100 procentach. Kluczowe były punkty przede wszystkim Sebastiana Kowalczyka, który okazał się najskuteczniejszym zawodnikiem niedzielnego spotkania w Koszalinie. Oprócz rozgrywającego, warto pochwalić również innych graczy: Jacka Jareckiego czy Michaela Frasera.

To był dziwny mecz. Z jednej strony Polfarmex zanotował aż 21 strat, a z drugiej dużo lepiej od AZS-u dzielił się piłką. Na dodatek przyjezdni zdecydowanie lepiej od gospodarzy prezentowali się na obwodzie.

AZS Koszalin - Polfarmex Kutno 60:71 (17:12, 17:21, 17:20, 9:18)

AZS: Millage 12, Nelson 10, Stelmach 7, Sikora 6, Johnson 5, Nowakowski 5, Wadowski 5, Harris 4, Wall 4, Zalewski 2, Manigault 0.

Polfarmex: Kowalczyk 16, Jarecki 10, Fraser 8, Gabiński 8, Sałasz 8, Wallace 7, Thompson 7, Kobus 6, Bartosz 1, Grochowski 0.