Beniaminek PLK zdecydowanie wyhamował. Zespół z Krosna na własne życzenie przegrał dwa ostatnie mecze w lidze, w których był zdecydowanie stroną dominującą. Zarówno w spotkaniu z Asseco Gdynia (79:80) jak i Startem Lublin (63:68), podopieczni trenera Michała Barana stracili zwycięstwo w końcowych fragmentach spotkania.
- Dokładnie analizowaliśmy oba spotkania. W Lublinie nie trafiliśmy ostatnich 14 rzutów. Z czego to może wynikać? Nie wiem. Trudno to wytłumaczyć, gdyż mieliśmy wówczas kilka "otwartych" pozycji, z których powinniśmy trafić do kosza - przyznaje kapitan Dariusz Oczkowicz.
Złą passę ekipa z Podkarpacia może przerwać w niedzielę. Rywalem beniaminka będzie jednak Anwil Włocławek, czyli zespół zdecydowanie silniejszy niż Asseco i Start. Podopieczni Igora Milicicia znajdują się w bardzo dobrej formie i z pewnością zrobią wszystko, aby w dobrych humorach wyruszyć na Puchar Polski do stolicy.
W zespole z Włocławka nie brakuje jednak problemów zdrowotnych. We wtorek Tyler Haws przeszedł zabieg repozycji kości jarzmowej i przez dwa tygodnie będzie odpoczywał od zajęć. Indywidualnie trenuje obecnie Michał Chyliński, jednak jego występ na Podkarpaciu jest raczej wykluczony. 30-letni zawodnik najprawdopodobniej wróci do gry dopiero podczas Pucharu Polski.
ZOBACZ WIDEO Ewa Brodnicka: to, co przeżyłam, było dla mnie dramatem
Faworytem niedzielnego spotkania będzie Anwil, który chce podtrzymać passę kilku zwycięstw z rzędu. Już pierwszy mecz obu drużyn pokazał jednak (65:61 dla Anwilu), że Miasto Szkła Krosno jest bardzo groźnym przeciwnikiem.
Pojedynek na Podkarpaciu szczególny będzie dla kilku zawodników. W szeregach Miasta Szkła występuje Seid Hajrić, który rozegrał 217 spotkań w barwach Rottweilerów. W składzie beniaminka jest także wychowanek TKM-u, Adrian Warszawski. W zespole z Włocławka z kolei przeszłość w drugim klubie ma Kamil Łączyński, który kilka lat temu w I lidze występował w krośnieńskiej ekipie.
Miasto Szkła Krosno - Anwil Włocławek / niedziela, 12.01.2017r., 12:40.