Polski Cukier rozbił bezbronną Siarkę

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Siarka Tarnobrzeg pojawiła się w Grodzie Kopernika bez trójki Amerykanów, a to mogło oznaczać tylko jedno - walkę o najniższy wymiar kary. Ostatecznie Polsku Cukier Toruń rozgromił ekipę Zbigniewa Pyszniaka 111:70.

Travis Releford, Brandon Brown i Zane Knowles - tych zawodników zabrakło w składzie Siarki Tarnobrzeg w piątkowy wieczór w Toruniu. To nie mogło wróżyć niczego dobrego dla przyjezdnych. O ile pierwsza połowa była względna, o tyle w drugiej Twarde Pierniki pokazały różnicę, jaka dzieli oba zespoły.

111 zdobytych punktów, 60 procent skuteczności rzutów z gry, 12 celnych trójek i 29 asyst - te liczby pokazują, jaki mecz rozegrali podopieczni Jacka Winnickiego na tle osłabionej Siarki.

Pierwsze dwadzieścia minut to gra miła dla oka. Dużo punktów, mało obrony - tak można w skrócie podsumować pierwszą połowę, po której gospodarze prowadzili "tylko" 52:41.

Po zmianie stron Twarde Pierniki podkręciły tempo. Agresywniejsza defensywa i doskonała selekcja rzutów. Najpierw popis strzelecki dał Łukasz Wiśniewski, potem pałeczkę przejął Bartosz Diduszko i można było się tylko zastanawiać, jaki bagaż punktów zabierze ze sobą Siarka.

Tarnobrzeżanie walczyli tym, co mieli, a że mieli niewiele, to i nie mogli za dużo. 21 punktów wywalczył Tomasz Wojdyła, a 20 dołożył Alex Welsh, który korzysta na większej ilości minut. Nie można również nie wspomnieć o 10 asystach Jana Grzelińskiego.

Trener Winnicki mecz ten bardziej mógł potraktować jako mocniejszy sparing, a najtrudniejszym zadaniem było chyba odpowiednie zmotywowanie swoich graczy.

Sytuacja Siarki wygląda... beznadziejnie. Walka o utrzymanie rysuje się w czarnych kolorach. Trzy wygrane na koncie to najgorszy wynik w całej PLK, a szanse na kolejne są nikłe.

Polski Cukier Toruń - Siarka Tarnobrzeg 111:70 (28:22, 24:19, 34:16, 23:13)

Polski Cukier: Bartosz Diduszko 18, Jure Skifić 17, Łukasz Wiśniewski 14, Krzysztof Sulima 12, Kyle Weaver 12, Obie Trotter 10, Tomasz Śnieg 8, Maksym Sanduł 7 (10 zb), Kamil Michalski 6, Aleksander Perka 5, Kacper Lambarski 0, Tomasz Gałan 0.

Siarka: Tomasz Wojdyła 21, Alex Welsch 20, Krzysztof Jakóbczyk 10, Jakub Patoka 10, Grzegorz Małecki 5, Jan Grzeliński 4 (10 as), Piotr Pandura 0.

ZOBACZ WIDEO: Młoda Polka zachwyciła 50 milionów internautów. "Kiedy latam, czuję się jak ptak"

Komentarze (10)
avatar
Nie chcę islamskich imigrantów w Polsce
25.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ale pogrom. Toruń to potęga koszykarska! 
avatar
Jalu Kurek
24.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ten Pyszniak to jakaś patologia! 
Termos
24.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pyszniak wie co robi. W tym sezonie znów nie będzie spadków! Ma to potwierdzone i już wietrzy skład, żeby zatrzymać kilka tysięcy przy sobie. Jakby było zagrożenie wypadnięciem z ligi to by wal Czytaj całość
avatar
Ziomuś 30
24.02.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czy masakra? Czerwona latarnia przyjechała jeszcze bez 3 co coś grają... Raczej się zastanawiam czemu dopiero w 4. kwarcie Lamparski zaczął grać 
ARTUR KSF
24.02.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ło matko,ale masakra...