Travis Releford, Brandon Brown i Zane Knowles - tych zawodników zabrakło w składzie Siarki Tarnobrzeg w piątkowy wieczór w Toruniu. To nie mogło wróżyć niczego dobrego dla przyjezdnych. O ile pierwsza połowa była względna, o tyle w drugiej Twarde Pierniki pokazały różnicę, jaka dzieli oba zespoły.
111 zdobytych punktów, 60 procent skuteczności rzutów z gry, 12 celnych trójek i 29 asyst - te liczby pokazują, jaki mecz rozegrali podopieczni Jacka Winnickiego na tle osłabionej Siarki.
Pierwsze dwadzieścia minut to gra miła dla oka. Dużo punktów, mało obrony - tak można w skrócie podsumować pierwszą połowę, po której gospodarze prowadzili "tylko" 52:41.
Po zmianie stron Twarde Pierniki podkręciły tempo. Agresywniejsza defensywa i doskonała selekcja rzutów. Najpierw popis strzelecki dał Łukasz Wiśniewski, potem pałeczkę przejął Bartosz Diduszko i można było się tylko zastanawiać, jaki bagaż punktów zabierze ze sobą Siarka.
Tarnobrzeżanie walczyli tym, co mieli, a że mieli niewiele, to i nie mogli za dużo. 21 punktów wywalczył Tomasz Wojdyła, a 20 dołożył Alex Welsh, który korzysta na większej ilości minut. Nie można również nie wspomnieć o 10 asystach Jana Grzelińskiego.
Trener Winnicki mecz ten bardziej mógł potraktować jako mocniejszy sparing, a najtrudniejszym zadaniem było chyba odpowiednie zmotywowanie swoich graczy.
Sytuacja Siarki wygląda... beznadziejnie. Walka o utrzymanie rysuje się w czarnych kolorach. Trzy wygrane na koncie to najgorszy wynik w całej PLK, a szanse na kolejne są nikłe.
Polski Cukier Toruń - Siarka Tarnobrzeg 111:70 (28:22, 24:19, 34:16, 23:13)
Polski Cukier: Bartosz Diduszko 18, Jure Skifić 17, Łukasz Wiśniewski 14, Krzysztof Sulima 12, Kyle Weaver 12, Obie Trotter 10, Tomasz Śnieg 8, Maksym Sanduł 7 (10 zb), Kamil Michalski 6, Aleksander Perka 5, Kacper Lambarski 0, Tomasz Gałan 0.
Siarka: Tomasz Wojdyła 21, Alex Welsch 20, Krzysztof Jakóbczyk 10, Jakub Patoka 10, Grzegorz Małecki 5, Jan Grzeliński 4 (10 as), Piotr Pandura 0.
ZOBACZ WIDEO: Młoda Polka zachwyciła 50 milionów internautów. "Kiedy latam, czuję się jak ptak"