Na papierze faworyt tego meczu może być tylko jeden. Mistrz Polski dysponuje znacznie większymi możliwościami finansowymi niż Miasto Szkła Krosno, które stawia dopiero pierwsze kroki w ekstraklasie. Sport bywa jednak nieprzewidywalny i wielokrotnie pokazał już, że pieniądze nie grają.
W obu drużynach przed sobotnim meczem nie brakuje problemów. Stelmet Zielona Góra od kilku spotkań pozostaje bez zwycięstwa w PLK. Na dodatek mistrz Polski doznał w niedzielę ligowej porażki przed własną publicznością, co po raz ostatni zdarzyło się to dwa lata temu.
- Jest pewna sinusoida. Teraz będziemy mieli trochę więcej czasu na trening, przygotowanie się, może i odpoczynek. Przede wszystkim potrzebujemy czasu na porządny trening - mówił po meczu z MKS-em Dąbrowa Górnicza Adam Hrycaniuk. - Wierzę w naszą drużynę. Moim zdaniem jesteśmy faworytem do mistrzostwa i ta porażka tego nie zmienia. Może nam tylko pomóc, bo nie będziemy już na tyle pewni. Prosiłbym wszystkich o zachowanie spokoju - przyznał z kolei Łukasz Koszarek.
Kłopoty nie omijają również Miasta Szkła Krosno. Nie chodzi tutaj o passę kilku porażek tylko o problemy kadrowe, które znów dały znać o sobie. W sobotę mocno niepewny jest występ Royce'a Woolridge'a, który od spotkania z Polfarmeksem Kutno (22 luty) nie odbył żadnej jednostki treningowej. Kolejnym nieobecnym może być Dino Pita, który od kilku dni zmaga się z zapalaniem oskrzeli. Złamany palec ma z kolei Filip Małgorzaciak.
ZOBACZ WIDEO Real uratował punkt po golach w końcówce. Zobacz skrót meczu Real Madryt - Las Palmas [ZDJĘCIA ELEVEN]
Dla koszykarzy beniaminka PLK miało być to prawdziwe święto. Od kilku dni drużyna nie może jednak odbyć normalnego treningu pięciu na pięciu.
Możemy być jednak pewni, że drużyna z Podkarpacia nie podda się bez walki. Tym bardziej, że w sobotni wieczór będzie mogła liczyć na rekordowe wsparcie swoich kibiców. Bilety na ten mecz rozeszły się jak świeże bułeczki i możemy spodziewać się w Krośnie nadkompletu publiczności.
- Nasza sytuacja jest bardzo trudna. Na starcie z mistrzem Polski powinniśmy być przygotowani w 100 procentach i liczyć, że przeciwnik będzie miał słabszy dzień. Teraz jednak borykamy się z dużymi problemami - mówił nam Michał Baran. - Tak to jest w sporcie zawodowym, są to sytuacje wkalkulowane w rywalizację, ale nie zamierzamy załamywać rąk - dodał.
Czy mistrz Polski przerwie fatalną passę trzech porażek z rzędu?
Miasto Szkła Krosno - Stelmet BC Zielona Góra / sobota, 04.03.2017r., 18:00.