Stal jedzie po swoje, a MKS chce zakończyć kolejne serie

Materiały prasowe /  Materiały prasowe MKS Dąbrowa Górnicza / autor Adrianna Antas
Materiały prasowe / Materiały prasowe MKS Dąbrowa Górnicza / autor Adrianna Antas

Pojedynek MKS-u Dąbrowa Górnicza z BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski okrzyknięto jako hit 21. kolejki Polskiej Ligi Koszykówki - i trudno się dziwić. Obie drużyny są w górnej części ligowej tabeli. Obie mają swoje niemałe ambicje.

Ostrowianie w ostatnim czasie grają znakomicie. Wygrali sześć meczów z rzędu, dzięki czemu mocno wywindowali swoją pozycję w ligowej tabeli. MKS przed tygodniem wygrał w Zielonej Górze ze Stelmetem. Zburzył twierdzę i nabrał pewności siebie, a grał przecież bez Kerrona Johnsona.

Dąbrowianie zakończyli serię pięćdziesięciu meczów bez porażki we własnej hali Stelmetu, która trwała od 11 czerwca 2014 roku. Teraz będzie chciał zakończyć dwie inne serie. O ilości kolejnych zwycięstw BM Slam Stali już wspominaliśmy. Drugą jest niekorzystny bilans MKS-u ze Stalą. Odkąd ta pojawiła się w PLK wygrała wszystkie trzy spotkania z dąbrowianami.

Jak będzie tym razem? - Musimy być gotowi na walkę, bo na pewno rywale będą z nami grali bardzo twardo - przekonuje Aaron Johnson.

To właśnie przemiana filigranowego rozgrywającego jest jednym z czynników, przez który BM Slam Stal zaczęła grać tak dobrze. W niedzielę ograniczyć jego poczynania będzie chciał Kerron Johnson, który wrócił do treningów i w niedzielę ma być w pełni gotowy do walki.

Zobacz wideo: MŚ w Lahti: Polscy kibice dziękowali Piotrowi Żyle. "Straciliśmy gardła!"

Innym ważnym ogniwem jest Shawn King, który w pojedynkę potrafi zdominować strefę podkoszową. W Dąbrowie Górniczej Stal pojawi się już z Mateuszem Kostrzewskim, a bez Portera Troupe'a.

MKS nie zamierza patrzeć na rywala, a skupić się na sobie. - Szybko zapomnieliśmy o wygranej ze Stelmetem. Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że mecz ze Stalą może być dla nas jeszcze trudniejszy - przekonuje kapitan Piotr Pamuła.

Jego dyspozycja będzie bardzo ważna, a może nawet kluczowa. Ten znajduje się ostatnio w doskonałej formie, co potwierdził tylko mecz w Zielonej Górze.

MKS wygrywając zrówna się liczbą zwycięstw z ostrowianami, dlatego stawka tego meczu jest naprawdę bardzo wysoka. Tabela PLK jest bowiem niesamowicie "spłaszczona" i każde zwycięstwo może okazać się tym na wagę złota.

W Dąbrowie Górniczej w tym sezonie triumfowali tylko: Polski Cukier Toruń i Miasto Szkła Krosno.

MKS Dąbrowa Górnicza - BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski / niedziela 5 marca, godzina 12:40

Źródło artykułu: