Po odejściu trójki obcokrajowców (Travisa Releforda, Brandona Browna i Zane'a Knowlesa) w zespole Siarki Tarnobrzeg zrobiła się spora dziura. W okrojonym składzie podopieczni Zbigniewa Pyszniaka rozegrali trzy spotkania - wszystkie przegrali.
Trener i prezes tego klubu usilnie poszukiwał graczy, którzy mogliby wzmocnić drużynę. Miał on nieco związane ręce, bo wcześniej wykorzystał darmowe licencje dla graczy zagranicznych.
Celem byli zawodnicy, którzy już wcześniej bronili barw Siarki, dlatego wykonano telefon m.in. do Dariena Nelsona-Henry'ego, ale ostatecznie Amerykanin odmówił.
Blisko powrotu do Tarnobrzega jest Josh Miller, który chce do Polski przylecieć na własny koszt. Zamierza pomóc drużynie w utrzymaniu w PLK. On w drużynie zastąpiłby Brandona Browna. Co ciekawe, Amerykanin cały czas przebywa na Podkarpaciu - rehabilituje się po kontuzji.
ZOBACZ WIDEO Tego nie uczą na kursach prawa jazdy. Zobacz, jak sobie radzić w kryzysowych sytuacjach na drodze
Nowym zawodnikiem Siarki będzie za to 20-letni Wiktor Sewioł. To jeden z najbardziej utalentowanych koszykarzy w swoim roczniku w Polsce. Jest skrzydłowym, który ostatnio występował w zespole WKK Wrocław. Z drużyną zdobył srebrny medal w Mistrzostwach Polski do lat 20. Na boiskach II-ligowych wystąpił w sześciu meczach, w których przeciętnie zdobywał 8,2 punktu.
Warto odnotować, że koszykarz przez kilka lat pobierał nauki w Stanach Zjednoczonych. Był w szkole średniej, a ostatnio studiował w North Plate Community College. Do Polski przyleciał z powodu kontuzji ręki. Po jej wyleczeniu dołączył do drużyny z Wrocławia.
Zawodnik ma zamiar wrócić do Stanów Zjednoczonych. Najpierw jednak zadebiutuje w rozgrywkach PLK. Z Siarką podpisał kontrakt do końca sezonu.
A odnośnie uprawnienia Europejczyków którzy grali w zawodo Czytaj całość