Twarde Pierniki nie składają broni - Cheikh Mbodj wraca do PLK
Potwierdziły się nasze informacje sprzed kilku dni. Cheikh Mbodj wraca do Polski. Senegalski środkowy podpisał umowę z Polskim Cukrem Toruń, który tym ruchem udowadnia, że nie składa broni. Chce powalczyć o najwyższe cele w PLK.
Klub z Torunia tym transferem udowadnia, że nie składa broni - chce powalczyć o najwyższe cele w PLK.
- Głęboko wierzymy że transfer senegalskiego wieżowca doda siły i jakości zarówno na atakowanej jak i bronionej tablicy. To również zwrot w stronę najwierniejszych kibiców, na których wparcie wciąż bardzo liczymy - możemy przeczytać w oficjalnym komunikacie prasowym.
Toruńska maszyna, która na początku sezonu ogrywała każdego rywala, przegrała osiem z jedenastu spotkań i jej bilans już tak dobrze się nie prezentuje (16:8). Władze klubu postanowiły zadziałać i zakontraktować zawodnika, który jest w stanie zrobić różnicę.
ZOBACZ WIDEO: Szczere słowa Adama Bieleckiego o dramatycznej śmierci kolegów na Broad PeakPóźniej przeniósł się do BK Ventspils. W trakcie rozgrywek nabawił się kontuzji. Jest już po rehabilitacji i gotowy do gry. - Czuję się bardzo dobrze. Nic mi już nie dolega. Jestem w treningu. Nie mogę się doczekać powrotu na boisko - mówił w wywiadzie z WP SportoweFakty.
Jego transfer nie oznacza zwolnień w zespole. Miejsce w składzie utrzyma Maksym Sandul, ukraiński środkowy, który początku sezonu nie przekonuje.