Pierwsze pojedynki w fazie play-out tych drużyn w Kalisz nie rozwiały wątpliwości, ani znacząco nie przybliżyły któregoś z zespołów do pozostania. Oba mecze miały podobny przebieg. W pierwszym gospodarze kontrolowali grę w pierwszej połowie oraz na początku trzeciej kwarty. Przewaga wynosiła dziesięć punktów, ale dzięki znakomitej postawie Artura Donigiewicza goście zdołali odrobić straty i wyjść na prowadzenie którego nie oddali już do zakończenia pojedynku. W rewanżu kaliszanie grali zdecydowanie lepiej, ale piętnastopunktowa zaliczka ponownie została roztrwoniona. Tym razem Wielkopolanie pokazali większą waleczność i mądrze rozegrali końcówkę, którą udało się im rozstrzygnąć na swoją korzyść i wyrównać stan rywalizacji.
Przed najważniejszymi pojedynkami tych drużyn w ich krótkiej historii występów na pierwszoligowych parkietach trudno wskazać faworyta. Kaliszanie lepiej radzą sobie na wyjazdach, a katowiczanie przegrali siedem kolejnych starć przed własną publicznością. Przełamanie przyszło w ostatniej kolejce sezonu zasadniczego w spotkaniu z… AZS Kalisz. Potencjalnie lepszy skład mają goście, ale gospodarze w swoich szeregach mają Artura Donigiewicza, który we wszystkich czterech dotychczasowych pojedynkach był najlepszym graczem swojej drużyny.
Do stolicy Górnego Śląska kaliszanie jadą w pełnym składzie. Po kontuzji do drużyny wrócił Sławomir Buczyniak, którego zabrakło w pierwszych starciach barażowych. Po za tym reszta ekipy nie narzeka na urazy. Podobnie wygląda sytuacja katowickiej drużyny, która w pełnym składzie przystąpi do meczów.
Spotkania odbędą się już w sobotę 28.03. i niedzielę 29.03. Początek obu spotkań w hali w Katowicach o godz. 18.00.
AZS AWF Katowice - AZS PWSZ OSRiR Kalisz / sobota 28.03. godz. 18.00, niedziela 29.03. godz. 18.00