Zetkama wygrywa w Inowrocławiu, gdzie wróci na play-outy

Materiały prasowe / Fot. Krzysztof Wnęk
Materiały prasowe / Fot. Krzysztof Wnęk

Zetkama Doral Nysa Kłodzko, dzięki bardzo dobrej w swoim wykonaniu czwartej kwarcie, odniosła drugie w sezonie wyjazdowe zwycięstwo. Tym razem podopieczni Radosława Hyżego pokonali Noteć 78:68. Z nią też zagrają o utrzymanie w I lidze.

Na wyróżnienie po tym meczu zasłużył przede wszystkim kapitan zespołu gości, Michał Weiss, który rozegrał jedno z najlepszych spotkań w obecnym sezonie, prowadząc Zetkamę do ostatecznego triumfu. Otrzymał jednak niezbędną pomoc. Dzielnie wspierali go głównie Marcin Bluma i Marcel Kliniewski. Zresztą cały zespół dobrze zaczął. Pierwsza kwarta skończyła się wysokim prowadzeniem gości, jednak później tak dobrze już nie było.

Od stanu 13:26 Noteć w końcu zaczęła grać. Brylował głównie Adam Lisewski wspierany przez Mikołaja Groda. Ten drugi wyprowadził inowrocławian na prowadzenie na sam koniec drugiej kwarty. Po przerwie Noteć wyprowadziła - kolokwialnie mówiąc - trzy szybkie. Dwie trójki trafił Damian Szczepanik, jedną dołożył Kamil Maciejewski i wydawało się, że to gospodarze w dalszych fragmentach dyktować będą warunki. Tak jednak nie było, choć Noteć prowadziła już nawet 49:35.

Właśnie wtedy sygnał do ataku dał wspomniany już Weiss, a reszta graczy Radosława Hyżego poszła za swoim kapitanem. Efekt tego był taki, że z solidnego prowadzenia Noteci nie zostało nic i o wygranej zadecydowała ostatnia część meczu. W niej dużo lepiej zagrali goście, którzy byli na fali, po fantastycznym pościgu sprzed chwili. Gospodarze na potęgę pudłowali z dystansu, a w tym czasie Zetkama spokojnie podwyższała swoje prowadzenie, którego nie oddała już do końca.

Tym samym zespół z Kłodzka wygrał po raz drugi z rzędu na wyjeździe i to w dodatku w hali, w której przyjdzie mu walczyć także w play-outach. Los i inne wyniki zadecydowały, że to właśnie Noteć będzie rywalem Zetkamy w meczach o utrzymanie się w rozgrywkach I ligi. Jednocześnie pewną przewagę psychologiczną nad przeciwnikiem mają kłodzczanie, ale w decydujących meczach każdy gra przecież o ligowy byt, wobec czego w play-outach ta rywalizacja może potoczyć się zupełnie inaczej.

KSK Noteć Inowrocław - Zetkama Doral Nysa Kłodzko 68:78 (13:22, 20:9, 23:26, 12:21)

Noteć: Adamczewski 14, Grod 13, Lisewski 13, Maciejewski 10, Szczepanik 9, Bielecki 5, Jaśtak 3, Wierzbicki 1, Sroczyński 0.

Zetkama: Weiss 17, Bluma 14 (13 zb.), Kliniewski 10, Wojciechowski 10, Kowalski 8, Lipiński 7, Muskała 5, Sanny 5, Kasiński 2, Rogalewski 0.

ZOBACZ WIDEO Kompromitacja Milanu, tylko remis z outsiderem. Skrót meczu Pescara Calcio - AC Milan [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (0)