I liga: Legia Warszawa musi, Basket Poznań może?

Biofarm Basket Poznań w pierwszej rundzie play-off I ligi koszykarzy rywalizować będzie z Legią Warszawa. - My możemy, a Legia musi - mówi o tej rywalizacji Piotr Wieloch.

Ekipa z Wielkopolski ma za sobą bardzo udaną rundę zasadniczą. Podopieczni Przemysława Szurka zajęli 8. miejsce w lidze, dzięki czemu po raz pierwszy w historii zagrają w fazie play-off. Dla drużyny z Poznania jest to z pewnością wielki wyczyn.

- Dokładnie tak. Bilans 16-14 przed sezonem bralibyśmy w ciemno. Każdy z nas zrobił postęp i zajęcie 8. miejsca zawdzięczamy ciężką pracą na treningach - mówi nam kapitan zespołu, Piotr Wieloch.

W pierwszej rundzie play-off rywalem drużyny z Poznania jest faworyt I ligi koszykarzy - Legia Warszawa. - Na pewno chcemy napsuć krwi Legii - zaznacza 23-letni zawodnik. - Dla większości z nas są to pierwsze playoffy w karierze i traktujemy je jako prezent - dodaje rozgrywający.

Co ciekawe, Biofarm Basket Poznań potrafi wygrywać w Warszawie, co w 2016 roku zrobił dwukrotnie. - To będzie zupełnie inne granie - przestrzega Wieloch. - Faworyt jest tylko jeden. My po prostu chcemy zagrać swoja koszykówkę i cieszyć się grą. My możemy Legia musi - analizuje kapitan Basketu.

W weekend będziemy świadkami prawdziwej rywalizacji poznańsko-warszawskiej. W piątek i sobotę zmierzą się koszykarskie zespoły, a dzień później do walki staną piłkarze Lecha i Legii. - Mam nadzieję, że poznańskie drużyny będą górą w tej rywalizacji - kończy Piotr Wieloch.

ZOBACZ WIDEO: Młoda Polka zachwyciła 50 milionów internautów. "Kiedy latam, czuję się jak ptak"

Komentarze (0)