Siarka Tarnobrzeg i Polfarmex Kutno to prawdopodobnie dwójka spadkowiczów bieżącego sezonu. Choć oba zespoły okupują ostatnie miejsca w PLK to nie odpuszczają i walczą do końca.
Jeszcze połowa czwartej kwarty nie zwiastowała w starciu outsiderów tak wielkich emocji. Po celnej trójce Michała Gabińskiego goście z Kutna prowadzili różnicą 14 punktów (50:64) na pięć minut przed końcową syreną i pewnie zmierzali po piąte zwycięstwo w sezonie.
Wówczas sprawy w swoje ręce postanowił wziąć Krzysztof Jakóbczyk. Rzucający Siarki zdobył siedem punktów z rzędu, a gdy pięć kolejnych dodał Jan Grzeliński, to z przewagi Polfarmeksu pozostał zaledwie jeden punkt (67:68).
Tarnobrzeżanie mieli swoją szansę na wyrwanie kutnianom tego spotkania, ale w jednej z kluczowych akcji na 39 sekund przed końcem, stratę popełnił doświadczony Tomasz Wojdyła. Zwycięstwo przyjezdnych przypieczętował na linii rzutów wolnych Sebastian Kowalczyk.
Kapitalne zawody po stronie Polfarmeksu rozegrał Michael Fraser, który zapisał na swoim koncie 15 punktów i 14 zbiórek. Godny uwagi był także występ Wiktora Sewioła. 20-letni reprezentant Siarki trafił 6 na 7 oddanych rzutów z gry, zdobywając łącznie 12 punktów.
Siarka Tarnobrzeg - Polfarmex Kutno 67:72 (15:20, 20:16, 13:17, 19:19)
Siarka: Wiktor Sewioł 12, Krzysztof Jakóbczyk 12, Jakub Patoka 12, Jan Grzeliński 11, Alex Welsh 10, Tomasz Wojdyła 7, Grzegorz Małecki 3, Piotr Pandura 0.
Polfarmex: Michael Fraser 15, Obi Emegano 12, Michał Gabiński 12, Grzegorz Grochowski 9, Sebastian Kowalczyk 9, D.J. Thompson 9, Arkadiusz Kobus 4, Michał Marek 2.
ZOBACZ WIDEO: Młoda Polka zachwyciła 50 milionów internautów. "Kiedy latam, czuję się jak ptak"
Czy ktoś wie czy Jacek zagra w środę?
Liczę, ze środa będzie dla nas!:) .... trzeba wierzyć... cuda się zdarzają:))))
Spok Czytaj całość