Nikki Greene kontuzji kolana nabawiła się w pierwszej kwarcie pierwszego meczu finałowego. Zawodniczka z poświęceniem przerwała szybki atak rywalek, ale opłaciła to kontuzją kolana.
Amerykanka w czwartek nie zagra. W Ślęzie wszyscy mają nadzieję, że koszykarka będzie do dyspozycji w kolejny weekend, na kiedy to zaplanowany jest trzeci mecz finałów. W doprowadzeniu do zdrowia pomóc mają specjalne zastrzyki.
Przypomnijmy, że w pierwszym meczu finałów BLK wrocławianki poradziły sobie z Wisłą Can-Pack Kraków praktycznie bez Greene. Zespół ze stolicy Dolnego Śląska wygrał 71:65, a Amerykanka na parkiecie spędziła zaledwie 4 minuty.
W całych rozgrywkach w sezonie 2016/2017 podstawowa środkowa Ślęzy notuje na swoim koncie średnio 9,3 punktu i 7,9 zbiórki. Każdy mecz rozpoczynała w startowej piątce.
Początek drugiego meczu finałowego w czwartek o godzinie 18:45.
ZOBACZ WIDEO Real - Bayern. Monachijczycy mogą czuć się oszukani