Energa Czarni osiągnęli cel - zagrają w play-off PLK!

Energa Czarni Słupsk mieli wszystko w swoich rękach. Pokonanie ekipy z Podkarpacia dawało im pewny awans do najlepszej ósemki, a w przypadku porażki Polpharmy z Asseco, podopieczni Robertsa Stelmahersa mogli nawet zająć 7. miejsce przed startem play-off. Farmaceuci ostatecznie pokonali gdynian, zatem Czarne Pantery zajęły ostatecznie 8. lokatę i w ćwierćfinale zmierzą się z Anwilem Włocławek.

Niesamowity Wojdyła! Siarka oczko wyżej na zakończenie sezonu

Nie było większych emocji na parkiecie w Słupsku, gdzie gospodarze szybko objęli znaczące prowadzenie i kontrolowali wydarzenia. Początek 17:2 i 5/5 w rzutach za trzy punkty skutecznie odebrało chęć gościom do gry w koszykówkę. Chwilę później było nawet 21:5, a w drugiej kwarcie aż 48:25.

Pięciu graczy ECS zanotowało podwójną zdobycz punktową. Najlepiej spisał się Chavaughn Lewis, który do 15 punktów dołożył osiem zbiórek i tyle samo asyst. Obie drużyny trafiły po 12 trójek, lecz goście mieli aż 19 strat i zdobyli dziewięć punktów mniej z linii rzutów wolnych.

W zespole z Krosna nie zagrał Dino Pita, z kolei Kareem Maddox w ciągu 20 minut miał 0/4 z gry. Devante Wallace z 19 punktami okazał się najlepszym graczem gości. Beniaminek swój pierwszy sezon w PLK zakończył z bilansem 15-17, choć przez wiele tygodni znajdował się w najlepszej ósemce.

Energa Czarni Słupsk - Miasto Szkła Krosno 89:70 (23:13, 25:18, 15:15, 26:24)

Czarni: Chavaughn Lewis 15, Mantas Cesnauskis 14, David Kravish 12, Marcus Ginyard 10, Grzegorz Surmacz 10, Łukasz Seweryn 9, Anthony Goods 6, Piotr Dąbrowski 5, Dallin Bachynski 5, Dawid Rypiński 3.

Miasto Szkła: Devante Wallace 19, Dawid Bręk 17, Dariusz Oczkowicz 13, Jakub Dłuski 12, Szymon Rduch 5, Seid Hajrić 4, Kareem Maddox 0, Dariusz Wyka 0.

ZOBACZ WIDEO Celtic rozbił Glasgow Rangers! Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]