Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Spójnia Stargard nie dogoniła Legii Warszawa. "Chwała chłopakom za to, że nigdy nie pękają"

Koszykarze Spójni Stargard przegrali w sobotę z Legią Warszawa 82:88. Ten rezultat oznacza, że powalczą w I lidze o trzecie miejsce.

Patryk Neumann
Patryk Neumann
Trener Krzysztof Koziorowicz WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Trener Krzysztof Koziorowicz
Pierwsza połowa sobotniego meczu była zacięta i stała na wysokim poziomie. Legia Warszawa prowadziła 47:45. To zapowiadało duże emocje do końca. - Gratulacje dla gości. Do trzeciej kwarty mecz z małym wskazaniem dla Legii. Różnica była niewielka. W pewnym momencie włączył się obwodowy Sulima. Wysocy podopychali to, co nie wpadło - analizował trener Spójni Stargard, Krzysztof Koziorowicz.

Gospodarze stracili spory dystans. Przegrywali 60:80. W ostatnich minutach ruszyli w pościg. Odrobili większość strat, ale do zwycięstwa trochę zabrakło. Legia to zbyt mocny zespół, żeby całkowicie roztrwonić 20 punktów zaliczki. - Mimo wszystko próbowaliśmy i chwała chłopakom za to, że nigdy nie pękają niezależnie od wyniku i momentu meczu. Myślę, że w dwóch spotkaniach o trzecie miejsce postawimy też twarde warunki - dodał stargardzki szkoleniowiec.

Sobotni pojedynek skomentował również rozgrywający, Paweł Lewandowski. Ponownie mierzył się on z Legią Warszawa. Rok temu w ćwierćfinale przegrał jeszcze w barwach Astorii Bydgoszcz 0-3. - Miałem wątpliwą przyjemność drugi rok z rzędu spotykać się z Legią w play-offach. Myślę, że to było trochę inne 3-0. W pierwszym meczu w Warszawie przy kilku bardziej sprzyjających okolicznościach dla nas mogliśmy się pokusić o wygraną. W Stargardzie nie było też wcale tak źle. Poza tym momentem, gdy przewaga nagle urosła - przypomniał koszykarz, który w sobotę zdobył 10 punktów.

Gospodarze wiedzieli, że po meczach w Warszawie bardzo trudno będzie im o awans do finału. Chcieli jednak zwyciężyć przynajmniej raz. - Gratulacje dla zespołu Legii. Na pewno mieli szerszy skład. Myślę, że to był ważny aspekt. Chcieliśmy jeszcze powalczyć, żeby zagrać w niedzielę. Niestety trochę zabrakło i to Legia cieszy się z gry w finale a my postaramy się zdobyć trzecie miejsce, aby zakończyć sezon zwycięstwem - powiedział Paweł Lewandowski.

ZOBACZ WIDEO: Real zmiażdżył rywala! Zobacz skrót meczu Granada CF - Real Madryt [ZDJĘCIA ELEVEN]

Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.

Czy Spójnia Stargard zakończy sezon na trzecim miejscu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
Zgłoś błąd
inf. własna
Komentarze (1)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×