Emil Rajkovic: Pokazaliśmy swój charakter

Ewelina Bielawska 20 Maja 2017, 11:38

WP SportoweFakty

• Artur Gronek: Zapowiada się ciekawa seria

Szkoleniowiec podkreślił, iż jego zespół grał nieco osłabiony co również mogło być przyczyną przegranej w pierwszym półfinałowym pojedynku. - Graliśmy bez Łukasza Majewskiego, więc trochę brakowało nam rotacji zawodnika. Shawn King nie był najlepiej dysponowany, a Stelmet to szybko wykorzystywał. Zobaczymy czy te trzy dni wystarczą na przygotowania. O tym dowiemy się już w poniedziałek. Ja mam nadzieję, że ten czas wystarczy. Przeanalizujemy ten mecz i przygotujemy się do następnego. Na sobotnim treningu zobaczymy też jak wygląda sytuacja z Majewskim. To jest ciężka kontuzja, ale to zawodnik z wielkim sercem, który zrobi wszystko, żeby zagrać. To jeden z graczy, któremu ufam - podkreślił.

W czwartej kwarcie dominowała drużyna Emila Rajkovica. Goście odrobili wysoką przewagę zielonogórzan doprowadzając tym samym do zaciętej końcówki spotkania. - Nie możemy być pewni do końca, że nastąpiło rozluźnienie w obozie gospodarzy. Nigdy nie wiesz czy to rywal odpuszcza, czy też twoja drużyna gra lepiej - zakończył.