Pozostanie w składzie 30-letniego rozgrywającego to mała niespodzianka. Piotr Hałas jest związany z drużyną prowadzoną przez Tomasza Jagiełkę od 2013 roku. Wywalczył, więc awans do I ligi. Wcześniej występował jeszcze w zespole z Tychów w latach 2009-2011. W minionym sezonie zmagał się jednak z kłopotami zdrowotnymi, przez co te rozgrywki nie były dla niego udane. W 14 meczach zdobywał średnio 7,4 punktu. Do grudnia był jednak ważnym ogniwem śląskiej ekipy, dlatego pozostał.
GKS Tychy pożegnał się natomiast z Karolem Szpyrką. Ten rozgrywający z powodu kontuzji również nie dokończył ostatniego sezonu. Wystąpił jednak w 25 spotkaniach, w których notował średnio 6,1 punktu i 2,7 asysty.
Nie znamy jeszcze przyszłości 30-latka, ale bez względu na zespół, który wybierze, będzie to jeden z ciekawszych ruchów na karuzeli transferowej. Szpyrka w tyskim teamie grał przez ostatnie dwa lata. Wcześniej na poziomie I ligi występował już w ośmiu innych klubach.
GKS Tychy już w maju zatrzymał na kolejny sezon dwóch czołowych koszykarzy - Huberta Mazura i Marcina Kowalewskiego. Nie pozyskał jednak jeszcze żadnego nowego zawodnika. Mimo tego jest jednym z trzech aktywnych klubów I ligi obok Enea Astorii Bydgoszcz i Znicza Basket Pruszków. Do zespołu z Mazowsza dołączył w środę czwarty nowy koszykarz. To 23-letni Daniel Olszewski. Podkoszowy mierzący 200 cm to drugi zawodnik pozyskany z II-ligowego KS Shmoolky Warszawa. Wcześniej podobną drogę obrał Wojciech Hałas. Ze Zniczem Basket związali się również Hubert Stopierzyński i Damian Kalinowski.
Olszewski w II lidze zdobywał po 9,3 punktu oraz tyle samo zbiórek. Na wyższym poziomie będzie debiutantem. Trenera Marka Zapałowskiego przekonał na corocznych testach organizowanych przez klub z Pruszkowa. Zespół, który minione rozgrywki zakończył na 10. miejscu ma w składzie na nowy sezon 11 zawodników. W najbliższych tygodniach powinien podpisać umowę jeszcze z jednym koszykarzem.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Magiczna akcja a la Zidane