Zagraniczny numer 2. MKS ściąga posiłki zza wielkiej wody

MKS Dąbrowa Górnicza spokojnie penetruje rynek zagranicznych zawodników i znalazł na nim swoje kolejne wzmocnienie. W poniedziałek umowę z klubem podpisał drugi Amerykanin - Aaron Broussard. Pierwszym był D.J. Shelton.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Koszykarze MKS-u Dąbrowa Górnicza WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Koszykarze MKS-u Dąbrowa Górnicza

MKS z Jackiem Winnickim na czele budują zagraniczną część zespołu, który ponownie ma wywalczyć miejsce w fazie play-off PLK.

Po skompletowaniu polskiej części i zakontraktowaniu amerykańskiego silnego skrzydłowego, którym został D.J. Shelton, przyszła kolej na gracza obwodowego. Został nim 27-letni amerykański swingman Aaron Broussard.

Absolwent Seattle University ostatnie trzy lata spędził we francuskiej drużynie FOS Provence Basket. Miniony sezon na zapleczu ligi Pro A zakończył ze średnimi na poziomie 14,6 punktu, 4,6 zbiórki, 3,3 asysty i 1,4 przechwytu na mecz.

Nowy gracz ekipy z Zagłębia nie boi się podejmować akcji "na kosz", ale ma problemy na dystansie. Na przestrzeni trzech ostatnich sezonów jego skuteczność w rzutach zza łuku spadła z 33 procent do 27. Chętnie natomiast idzie na atakowaną deskę.

Oprócz Broussarda i Sheltona w kadrze MKS-u na nowy sezon jest już sześciu graczy. Z poprzedniego sezonu pozostali Jakub Parzeński, Piotr Pamuła, Bartłomiej Wołoszyn, Maciej Kucharek i Witalij Kowalenko. Nową twarzą został z kolei Michał Gabiński, który przybył z Polfarmeksu Kutno.

Na tym nie koniec budowania składu. W Dąbrowie Górniczej na pewno pojawi się m.in. zagraniczny rozgrywający. Z pewnością nie będzie to Kerron Johnson, który był jedną z kluczowych postaci MKS-u w minionych rozgrywkach.

ZOBACZ WIDEO Cudowne gole w La Paz! Lanus bliżej awansu do ćwierćfinału Copa Libertadores (WIDEO)
Czy Broussard poradzi sobie w PLK?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×