To drugie takie posunięcie klubu spod Wawelu podczas tego lata. Wcześniej włodarze sprowadzili Aleksandra Załuckiego, również mającego w CV występy w narodowych barwach. Oczywiście biorąc pod uwagę szczebel młodzieżowy.
Karol Sasnal gra nominalnie na pozycji rozgrywającego. Mierzy 185 cm wzrostu i wywodzi się ze szkoły Marcina Gortata, jedynego Polaka grającego w elitarnej lidze NBA. W swoich dotychczasowych sezonach zazwyczaj wyróżniał się dobrą postawą, co zaowocowało właśnie powołaniem do kadry.
Zdobyte doświadczenie sprawia, że zwrócił na siebie uwagę sztabu szkoleniowego R8 Basket. Tym samym trener Rafał Knap będzie miał bardzo szerokie pole manewru przy ustalaniu składu, bowiem aktualnie kadra zespołu liczy już 14 zawodników.
Dla Sasnala przejście do pierwszoligowca oznacza milowy krok w karierze. Oczywiście napotka sporą konkurencję o miejsce na parkiecie, ale z drugiej strony możliwość codziennych treningów z o wiele bardziej doświadczonymi koszykarzami oraz ewentualne minuty otrzymane od sztabu szkoleniowego, powinny okazać się cenną lekcją.
Warto przypomnieć, że pierwsze zajęcia ekipa ze stolicy Małopolski odbędzie w poniedziałek o godzinie 9. Podczas okresu przygotowawczego weźmie udział w towarzyskich turniejach (Krosno oraz Prudnik), gdzie zmierzy się m.in. z ekstraklasowymi rywalami.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak kibice PSG trollują fanów Barcy. Przez Neymara
Ważna decyzja zapadła również w sobotę w Kotwicy Kołobrzeg.
W dziewiątej drużynie I ligi pozostaje Adrian Suliński, który był najlepszym strzelcem tej ekipy. To sprawia, że trener Paweł Blechacz będzie miał porównywalny zespół do tego z poprzedniego sezonu, który, jako beniaminek utrzymał się na zapleczu PLK.
Ostatnie rozgrywki były dla Adriana Sulińskiego udane. W 29 meczach przebywał na parkiecie średnio po 31 minut. Swoim doświadczeniem pomagał drużynie, prowadząc ją do zwycięstw. Był skuteczny w różnych elementach. Zdobywał 12,5 punktu. Do tego dokładał 4,3 asysty i 4 zbiórki. Latem spekulowano, że Adrian Suliński może trafić do Kinga Szczecin. Ostatecznie pozostał jednak w Kołobrzegu i w najbliższych dniach dołączy do drużyny przebywającej na obozie w Gościnie.