Kamil Łączyński: Półfinał jest minimum. Chcę w końcu zdobyć medal

Newspix / Piotr Kieplin / Na zdjęciu: Kamil Łączyński
Newspix / Piotr Kieplin / Na zdjęciu: Kamil Łączyński

- Wolałem podpisać kontrakt z Anwilem, mimo iż zgodziłem się na warunki dalekie od tych, które wcześniej ustaliliśmy - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty Kamil Łączyński, który miał opcję wyjazdu zagranicznego. Mógł grać we Włoszech.

[b]

Karol Wasiek, WP SportoweFakty: Jest początek lipca. Kamil Łączyński prowadzi rozmowy z Treflem Sopot, jest jednym z głównych kandydatów do gry w tym klubie. Wtedy chyba nic nie wskazywało na to, że będzie pan dalej grał w Anwilu Włocławek?[/b]

Kamil Łączyński, rozgrywający Anwilu Włocławek: Wtedy to faktycznie nic na to nie wskazywało, ale nie będę ukrywał, że w tamtym okresie wszystko działo się błyskawicznie, sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Każdy dzień przynosił nowe informacje.

Ciekawostką jest fakt, że na początku lipca, jeśli chodzi o Anwil, wszystko było na "nie", a miesiąc wcześniej wszystko było na "tak". Tak to właśnie w tym biznesie jest. Trzeba być przygotowanym na każdy wariant. Finalnie podpisałem kontrakt z klubem z Włocławka, z czego jestem zadowolony.

Dobór klubu w tym roku nie był łatwą sprawą?

Miałem pewne oczekiwania wobec przyszłego pracodawcy. To się nie do końca zazębiało z tym, co oferowały kluby. Nie mówię tutaj tylko o kwestiach finansowych. To był trudny okres, więcej mnie spotkało takich negatywnych kwestii niż pozytywnych, ale to też może być nauczka na przyszłość.

Dlaczego nie wylądował pan w Treflu? Jak wyglądały negocjacje z klubem z Sopotu?

Tak się ten biznes kręci, że dopóki nie ma podpisów na umowie, to nie można mówić o transferze. Czy jestem rozczarowany? Nie, widocznie tak miało być. To prawda, że wstępnie uzgodniliśmy warunki kontraktowe, ale później kontakt się urwał. Wychodzi na to, że nie byłem pierwszą opcją Trefla. Zdecydowano się podpisać innego gracza. Nie mam do klubu żadnych pretensji.

ZOBACZ WIDEO: Polski skialpinista chce wrócić na K2. Ma nowy pomysł, jak zjechać ze szczytu

Trefl Sopot wybrał Brandona Browna. Czuje się pan słabszy od niego?

To czy ktoś się czuje słabszy od kogoś, to jest szeroko pojęte stwierdzenie. Brandon Brown był wyżej na liście Trefla. I tyle. Czytałem, że ludzie z klubu są zadowoleni ze swojego wyboru. Jak zwykle sezon wszystko zweryfikuje.

[b]

Dlaczego w końcu wybrał pan Anwil Włocławek?[/b]

Nie oszukujmy się - to był już czas, kiedy musiałem podjąć ostateczną decyzję. Nie chciałem doprowadzić do takiej sytuacji, która miała miejsce kilka lat temu. Wtedy zwlekałem z decyzją i trafiłem do I ligi.

Życie uczy pokory?

Tak, jak najbardziej. Nauczyłem się wyciągać wnioski. Zdałem sobie sprawę, że jeśli będę sztywno trzymał się swoich żądań finansowych, to być może już nigdy nie otrzymam szansy gry w topowym klubie w PLK. Lata lecą nieubłaganie, a dodatkowo na pozycji rozgrywającego większość trenerów stawia na graczy amerykańskich.

Choć to trochę dziwne, bo pan ma za sobą najlepszy sezon w karierze pod względem indywidualnych statystyk.

Tak, to trochę śmieszna sytuacja. Miałem dobry sezon, a zastanawiałem się, co dalej ze mną będzie. Te wakacje mocno mnie zweryfikowały. Po raz kolejny zobaczyłem, jak ten biznes wygląda od środka. Jest bardzo specyficzny.

Wolałem podpisać kontrakt z Anwilem, mimo iż zgodziłem się na warunki dalekie od tych, które wcześniej ustaliliśmy. Ale teraz to już nie ma znaczenia, cieszę się, że znów będę grał we Włocławku.

Ludzie w klubie mnie znają, wiedzą, co mam do zaoferowania. Myślę, że obie strony podjęły świadomą decyzję i nie będą jej żałowały w przyszłości. Na decyzję wpływ mieli kibice, którzy w większości sympatyzowali z moją osobą. To miłe i dla takich chcę właśnie grać.

[b]

Zmienił pan agenta w okresie letnim. Nie liczył pan na propozycje z zagranicy?[/b]

Tuż po zakończeniu sezonu miałem jedną propozycję z zagranicy. Mogłem pojechać na testy do klubu z ligi włoskiej. Zrezygnowałem z tej opcji.

Dlaczego?

Poczułem się pewnie, za pewnie. Miałem takie przekonanie, że z łatwością znajdę nowy klub. Pomyślałem sobie: "sezon był całkiem udany, a tutaj ktoś chce mnie jeszcze sprawdzać". Głównie dlatego zrezygnowałem z tej opcji. Nie ukrywam, że liczyłem na to, iż będę w szerokim składzie reprezentacji Polski. To by mi trochę pomogło w szukaniu klubu za granicą.

Był pan rozczarowany?

Tak. Liczyłem na powołanie. Aczkolwiek w ostatnich latach zauważyłem, że trener Taylor nie jest fanem mojego stylu gry. Z tyłu głowy była jednak taka myśl, że po udanym sezonie coś się zmieni i się w tej kadrze ponownie znajdę.

Wrzucę panu kamyczek do ogródka. Wydaje mi się, że sam pan się nieco podłożył, mówiąc w wywiadzie sport.tvp.pl: "Nie zaakceptuję roli człowieka, który będzie tylko stał z boku, klaskał i wspierał kolegów. Ogólnie nie mam z tym problemu, bo lubię żyć wokół boiska i wspierać zespół wszystkimi sposobami, tylko, że mam już 28 lat i muszę dbać o swoje zdrowie. Jeśli mam jechać tylko po to, żeby zasuwać na obozach i treningach, a mecze oglądał z boku, to na coś takiego się nie piszę." Czy z perspektywy czasu żałuje pan tych słów?

Nie żałuję tych słów, choć być może tym wywiadem sobie zaszkodziłem, bo później trener Taylor powiedział, że ja i Krzysiek Szubarga nie poradzilibyśmy sobie w roli trzeciego rozgrywającego. To oznaczało, że trener od samego początku wiedział, że ma dwóch pewniaków na rozegraniu. Być może więc lepiej się stało, że na to zgrupowanie zostałem powołany...

Ja mam swoje ambicje i wiem, na co mnie stać. Jestem zawodnikiem, który na pewno mógłby grać w reprezentacji i w jakiś sposób jej pomóc. Na pewno bym jej nie zaszkodził (śmiech).

[b]

Wracając jeszcze do Anwilu. Czy mecze z Czarnymi Słupsk leżą cały czas w głowie?[/b]

Nie jestem człowiekiem, który rozpamiętuję przeszłość. Raczej wolę patrzeć w przyszłość. Każdy wie, jak ten poprzedni sezon się zakończył. Wszyscy doskonale zdają sobie sprawę z faktu, że nawet 32 zwycięstwa w sezonie zasadniczym niczego nam nie dają. Prawdziwa gra zaczyna się w play-off.

Czy presja na wynik będzie teraz jeszcze większa?

We Włocławku zawsze jest presja na wynik. To nie jest nic nowego. Wszystkim zależy na tym, by we Włocławku w końcu odnieść ten sukces. Mamy ciekawy skład. Polska rotacja jest szersza o jednego zawodnika. Nie ukrywam, że dla mnie półfinał jest minimum. Tego od siebie oczekuję. Chcę w końcu zdobyć medal, a wiem również, jak bardzo czekają na niego kibice. Może nasze marzenia spełnią się w tym sezonie.

Ucieszyła pana wiadomość o pozostawieniu w składzie Leończyka i Sobina?

Tak. Udało mi się z nimi nawiązać dobrą współpracę na boisku. Znam ich zachowania i manewry. Wierzę, że jesteśmy w stanie pójść jeszcze jeden krok do przodu. Myślę, iż dorzucimy coś do naszego repertuaru, tak aby nieco zmylić rywali (śmiech).

Komentarze (21)
marny z doopska
25.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
a tym czasem CBA znowu stara się siać ferment w moim klubie! rzekomo w latach 2011-2016 podrabiano dokumenty! a przecież pan Twardowski mówił już że u nas jest wszystko w porządku i prawidłowo! Czytaj całość
Gabriel G
24.08.2017
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Problem Łączki polega moim zdaniem na tym, że On zawsze uważał się za lepszego grajka niż jest i był w rzeczywistości. Jest dobry a myśli, że jest swietny. Częściowo wynika to zapewne z tego, ż Czytaj całość
avatar
Anwil ponad wszystko
24.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Cała Polska j..... slaska :D halo halo a co tam w Hali ludowej sie wyprawia teraz? Dożynki jakieś czy koncerty Pavarottiego? :D od 10lat się tulacie gdzies po 2 i 1 ligach z rocznymi epizodami Czytaj całość
avatar
HalaLudowa
24.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Wreszcie jakiś koszykarz z jajami. Większość sportowców opowiada w wywiadach banialuki, przaśne dyrdymały, bełkocząc od rzeczy. A ten, proszę. Szkoda, że się marnuje w Anwilu. Odpadnie ze Start Czytaj całość
Janban
24.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Bronzowy bananie Ciebie tez ktos skrzywdził z Włocławka? Za mocno przytulił tak jak węża z zielonej dziury :-) 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (876 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.