Odszedł mistrz, odeszła legenda. Adam Wójcik wielkim człowiekiem był

PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: Adam Wójcik, legenda polskiej koszykówki
PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: Adam Wójcik, legenda polskiej koszykówki

Każdy, kto chociaż trochę żył sportem, nie tylko koszykówką, wiedział kim był Adam Wójcik. Rekordzista pod wieloma względami. Wielki mistrz. Wielki koszykarz. Miał 47 lat.

W tym artykule dowiesz się o:

Koszykarskie środowisko straciło legendę, bo Adam Wójcik zdecydowanie nią był. Gdy wydawało się, że wygrał walkę z chorobą, ta wróciła i zabrała go. Wygrał w swoim życiu dużo pojedynków. Ten nierówny niestety przegrał.

O jego chorobie koszykarskie środowisko wiedziało od dawna, ale nikt o tym głośno nie mówił, bo taka była wola Adama. Po prostu nie chciał, żeby o tym mówiono, żeby o tym pisano. Jego wola została uszanowana, bowiem każdy darzył go ogromnym szacunkiem, na który sobie zapracował.

Był dla wielu wzorem i idolem. Zaraził wielu ludzi koszykówką. W polskiej ekstraklasie rozegrał 20 sezonów - osiem z nich kończył z mistrzowskim tytułem. Rozegrał 651 meczów, zdobywając ponad 10 087 punktów. Karierę zakończył w 2012 roku. Miał wtedy 42 lata.

W reprezentacji Polski również był niemal niezastąpiony. Grał na czterech EuroBasketach, a na jednym pełnił rolę asystenta Dirka Bauermana. Ostatni raz z orzełkiem na piersi zagrał we wrześniu 2009 roku.

To tylko, a może i aż liczby Adama Wójcika. Pokazują jak świetnym był sportowcem, ale nie oddają tego, jak świetnym był przy okazji człowiekiem. Wszyscy cenili sobie współpracę z nim. Współpracę w pełni profesjonalną.

Urodził się w Oławie, a rozkochał w sobie fanów koszykówki w całej Polsce, ale nie tylko. Gdy Śląsk Wrocław grał w Eurolidze Hala Stulecia niejednokrotnie eksplodowała po jego zagraniach. To były świetne czasy, ale świetna była cała kariera Adama Wójcika.

Był klasą samą w sobie tak na parkiecie, jak i poza nim. Zawsze uśmiechnięty i spokojny. Zawsze chętny do rozmowy - nie tylko z dziennikarzami. Był wielkim człowiekiem w każdym calu.

I ciężko pisze się to wszystko w czasie przeszłym. Adam Wójcik wygrał w swoim życiu wiele pojedynków dla drużyn, w których występował. Tego ostatniego, bardzo nierównego, niestety wygrać nie zdołał. Chociaż wydawało się, że jest blisko.

Z jego śmiercią ciężko się oswoić, a co dopiero pogodzić. Odszedł wielki koszykarz, znakomity człowiek. Odszedł Adam Wójcik. Pan Adam Wójcik. Miał zaledwie 47 lat.

W pamięci pozostanie na zawsze. Spoczywaj w pokoju.

Komentarze (1)
avatar
puko74
26.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
RIP chyba trochę za wcześnie bo to jeden wielkich Polskich koszykarzy lat 90 któremu zabrakło tylko zagrać NBA , chociaż był blisko draftu LA.Clepers spoczywaj w spokoju Mistrzu*