Zacząć tak, jak zakończyliśmy EuroBasket cztery lata temu. Wtedy w ostatnim meczu fazy grupowej Polacy ograli Słoweńców w Celje 71:61. 21 punktów zdobył wówczas Thomas Kelati, a 19 oczek i 12 zbiórek dołożył Marcin Gortat.
Tamten mecz nie miał już jednak żadnego znaczenia dla obu reprezentacji. Polacy żegnali się z turniejem, a Słoweńcy szykowali się do fazy pucharowej. Teraz zagramy już na otwarcie i stawka meczu jest bardzo duża.
Biało-Czerwoni są gotowi na to starcie. - Bardzo dobrze znamy Słowenię, pracowaliśmy nad ich zagrywkami. Nasi trenerzy widzieli ich w akcji - przekonuje najbardziej doświadczony w kadrze Łukasz Koszarek. - Wszystko w tym zespole zaczyna się od Dragicia, to jest ich kluczowy zawodnik.
I trudno się nie zgodzić z naszym rozgrywającym. Goran Dragić to pierwszoplanowa postać, jedna z największych gwiazd całego turnieju. Ostatni sezon na parkietach ligi NBA zakończył ze średnimi na poziomie 20,3 punktu, 5,8 asysty i 3,8 zbiórki reprezentując Miami Heat.
Dragić to jednak nie wszystko. Rywale niedawno wzmocnili się Anthonym Randolphem, a zapomnieć nie można o młodych gwiazdach, jak Luka Doncić czy wybranym w drafcie Vlatko Cancarze.
Co zrobić, żeby ten kluczowy mecz rozstrzygnąć na swoją korzyść? - Nie możemy spalić się mentalnie, musimy pokazać to, co trenujemy od kilku lat. Będziemy rywalizowali na maksa, ale mam nadzieję, że też trochę szczęście się do nas uśmiechnie - dodaje Koszarek.
Pojedynek rozpocznie się o dość nietypowej porze, bo o 13:45 czasu lokalnego (w Polsce będzie wtedy 12:45. Biało-Czerwoni są na to przygotowani. - Przeprowadziliśmy bardzo dużo treningów właśnie o tej godzinie. Będziemy dobrze przygotowani, to dla nas nie jest zaskoczenie - wyjaśnia Adam Waczyński, od którego na EuroBaskecie zależeć będzie bardzo dużo.
Nie tylko jednak od niego. Sparingi pokazały, że największą siłą Biało-Czerwonych jest... zespół. I niech ten zespół odniesie sukces - nie tylko w meczu ze Słowenią.
Na kogo zwrócić szczególną uwagę: Luka Doncić. Bezapelacyjnie wschodząca gwiazda europejskiej koszykówki. 18-letni rozgrywający broni barw Realu Madryt i już teraz jest jedną z najważniejszych postaci tego klubu. Ma doskonałe warunki fizyczne (200 centymetrów wzrostu) i potrafi z nich korzystać grając "plecami" do kosza. Dużo widzi i nie boi się efektownych zagrań. Wróży mu się nie tylko wielką karierę w Europie, ale i za oceanem w lidze NBA.
Kadra Słowenii na EuroBasket 2017: Goran Dragić, Luka Doncić, Matic Rebec, Jaka Blazić, Klemen Prepelić, Paris Levallois, Aleksej Nikolić, Edo Murić, Vlatko Cancar, Anthony Randolph, Sasa Zagorac, Gasper Vidmar, Ziga Dimec
Słowenia - Polska / czwartek, 31 sierpnia 2017 r., godzina 12:45
ZOBACZ WIDEO Dublet Roberta Lewandowskiego - zobacz skrót meczu Werder Brema - Bayern Monachium [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]