Aaron Broussard: na razie widzę same pozytywy w Dąbrowie Górniczej

Materiały prasowe / Adrianna Antas / Aaron Broussard, jeden z liderów MKS Dąbrowa Górnicza
Materiały prasowe / Adrianna Antas / Aaron Broussard, jeden z liderów MKS Dąbrowa Górnicza

W kadrze MKS-u Dąbrowa Górnicza na sezon 2017/2018 jest aktualnie trzech obcokrajowców. Jednym z nich jest Aaron Broussard, bardzo wszechstronny rozgrywający. Swoją wartość pokazuje od pierwszego występu.

Bez najmniejszych wątpliwości od tego zawodnika będzie zależało bardzo dużo w grze ekipy MKS Dąbrowa Górnicza w sezonie 2017/2018.

27-letni amerykański obwodowy to gracz wszechstronny. Nieźle rzuca często bywając najskuteczniejszym graczem zespołu, ale chętnie walczy też o zbiórkę czy potrafi wykreować pozycje dla kolegów kolegów.

Jak sam przyznaje będzie jeszcze lepiej, bo dopiero zgrywa się z nowymi kolegami. Zwraca też uwagę na pewien fakt. - Ważne jest to, że zespół w komplecie spotkał się bardzo szybko, a relacje pomiędzy zawodnikami są pozytywne. To wszystko wygląda bardzo optymistycznie, podobnie jak nasze dotychczasowe występy - przekonuje Aaron Broussard.

Z wyników meczów przedsezonowych faktycznie w Dąbrowie mogą być zadowoleni. Ostatnie pięć meczów to cztery zwycięstwa.

ZOBACZ WIDEO Adam Nawałka: Dobrze, że gramy szybko. Nie ma czasu na rozmyślanie

Najważniejsze mecze dopiero jednak przed ekipą z południa Polski. Teraz wszyscy skupiają się przede wszystkim na ciężkiej pracy i zgrywani. - Trenujemy bardzo solidnie od początku. Zdajemy sobie sprawę, jak ważny jest to okres - mówi.

Broussard nie może też złego słowa powiedzieć na klub. - Czuję się w nim bardzo dobrze. Samo miasto również jest bardzo fajne. Jak na razie wszystko mi się bardzo podoba - komentuje. - Wiem też, że podczas meczów na hali panuje fajna atmosfera, bo fani mocno wspierają drużynę.

Komentarze (0)