Gigantyczna sensacja w Siedlcach

WP SportoweFakty / Grzesiek Jędrzejewski / Na zdjęciu: Leonor Rodriguez, Hiszpanka w barwach Wisły CanPack
WP SportoweFakty / Grzesiek Jędrzejewski / Na zdjęciu: Leonor Rodriguez, Hiszpanka w barwach Wisły CanPack

Początek sezonu w Basket Lidze Kobiet jest szokujący. W niedzielę, na zakończenie inauguracyjnej kolejki, PGE MKK Siedlce pokonało we własnej hali Wisłę CanPack Kraków 62:58.

Przespana trzecia kwarta sprawiła, że koszykarki spod znaku Białej Gwiazdy na przywitanie z ligą musiały przełknąć gorycz porażki w Siedlcach.

[tag=60775]

Oksana Mollova[/tag] zaliczyła 18 punktów, 5 zbiórek i tyle samo asyst, a ekipa PGE MKK po raz pierwszy w historii okazała się lepsza od Wisły CanPack. Wśród pokonanych 17 "oczek" uzbierała Leonor Rodríguez.

Siedlczanki od początku mocno postawiły się faworyzowanym rywalkom, ale ekipa spod Wawelu trzymała minimalną przewagę. Najważniejsza okazała się jednak ćwiartka po zmianie stron.

W niej podopieczne Krzysztofa Szewczyka zdobyły zaledwie osiem "oczek". Gospodynie wykorzystały fakt, objęły prowadzenie i poszły za ciosem. W kluczowych momentach prowadziły różnicą nawet 10 punktów. Krakowianki rzuciły się do odrabiania strat, ale siedlczanki zdołały dowieźć sensacyjny triumf do końcowej syreny.

Tym samym 1. kolejka BLK w sezonie 2017/2018 dobiegła końca. Rozpoczęła się ona i zakończyła ogromnymi niespodziankami. Przypomnijmy, że w pierwszym starciu CCC Polkowice przegrało z drużyną Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin.

PGE MKK Siedlce - Wisła CanPack Kraków 62:58 (17:18, 14:17, 15:8, 16:15)

PGE MKK: Oksana Mollov 18, Magdalena Parysek-Bochniak 12, Katarzyna Trzeciak 11, Paulina Żukowska 8, Samantha Lapszynski 6, Wiktorija Szmatowa 4, Agata Stępień 3, Wiktorija Kondus 0.

Wisła CanPack: Leonor Rodríguez 17, Sonja Greinacher 11, Dominika Owczarzak 9, Maurita Reid 7, Cheyenne Sernina Parker 6, Giedrė Labuckienė 4, Magdalena Ziętara 4, Dominika Miłoszewska 0, Klaudia Niedźwiedzka 0.

ZOBACZ WIDEO Miłka Raulin chce wejść na Mount Everest

Komentarze (4)
avatar
OSKAR_B
25.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Osobiście trzymam kciuki za ,,Pszczółkami" z Lublina, ale na wyjeździe w Siedlcach byłem za MKK i się nie zawiodłem. W Wiśle brakuję zgrania, a dziewczyny z Siedlec wręcz gryzły parkiet. Napra Czytaj całość
avatar
AJ10
25.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak by zauważyć, że w niemal identycznym składzie SKK wygrało tylko 4 mecze w całym minionym sezonie, to jednak jest gigantyczna sensacja. 
paul86
24.09.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Już zwykła "sensacja" nie wystarczy, musi być jeszcze "gigantyczna"? Ogólnie po to się rozgrywa mecze zamiast ustawić tabele z góry, żeby takie rzeczy się zdarzały. 
avatar
Paweł Wierzbicki
24.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Super info .Brawo PGE MKK