Dwa tygodnie temu kaliszanie przegrali na własnym parkiecie z MKKS-em Zabrze 69:79. Najwięcej punktów dla AZS-u w tamtym meczu zdobył Łukasz Olejnik ? 20. Kilka dni temu zespół wzmocniło dwóch graczy z doświadczeniem z parkietów ekstraligi i I ligi ? Grzegorz Małecki i Sebastian Zwolak. Oboje mają być receptą na problemy AZS-u w grze ofensywnej. Jeśli ta trójka wyżej wymienionych graczy będzie w dobrej dyspozycji, kaliszanie nie powinni martwić się o zwycięstwo.
Natomiast Śląsk znajduje się w bardzo trudnej sytuacji. Po wycofaniu się Olimpii Legnica z rozgrywek II ligi, wrocławianie zajmują ostatnią pozycję w tabeli i są głównym potentatem do spadku. W dodatku nie zagrali żadnego meczu od miesiąca i zawodnikom trudno będzie dziś zagrać na sto procent możliwości. Śląsk obejrzymy dziś bez Piotra Magdziarza, który przebywa na zgrupowaniu kadry do lat 18 w Cetniewie. Poza tym do gry powinien być już gotowy Michał Latoś. Młody zawodnik wraca po kontuzji barku. Jeśli wrocławianie marzą jeszcze o utrzymaniu w lidze, dzisiejszy mecz trzeba wygrać. Jak będzie w praktyce? Przekonamy się już dziś.