Pomiędzy Polfarmexem i Spójnią więcej jest różnic niż podobieństw. Gospodarze bazują na defensywie. W czterech meczach tracili średnio po 51 punktów. Goście to druga ofensywa ligi - 90,8 punktu na mecz. Nieznacznie lepszy jest tylko GKS Tychy. Ekipa z Kutna w ostatnich dniach odniosła dwa spokojne zwycięstwa - 57:43 nad Zetkamą Doral Nysą Kłodzko i 62:25 z KK Warszawa. Zdecydowanie więcej sił w rywalizacji ze Śląskiem i Enea Astorią stracili stargardzianie.
- Widać, że sporo nas kosztowały te spotkania. Graliśmy węższym składem ostatnie mecze niż Astoria. Najważniejsze, że utrzymaliśmy prowadzenie. Będziemy mieli tydzień po meczu w Kutnie żeby fizycznie dojść do siebie. Liga będzie bardzo wyrównana. W każdym meczu trzeba się bić do końca, być w pełni skoncentrowanym, żeby wygrywać. Nie ma łatwych przeciwników - powiedział po środowym meczu (89:84) trener Spójni, Krzysztof Koziorowicz.
Jego słowa dobrze obrazują ostatnie kolejki. Początek sezonu był spokojny, obfitujący w jednostronne pojedynki. Z upływem spotkań coraz trudniej jednak coś przewidzieć. Podobnie może być w sobotę w Poznaniu. Biofarm Basket przegrał tylko z GKS-em Tychy (91:95). Wtedy grał jednak bez Piotra Wielocha. Powrót rozgrywającego był udany, bo jego zespół pokonał Jamalex Polonię 1912 Leszno 71:68.
W dobrym nastroju będą także rywale. Elektrobud-Investment ZB Pruszków zwyciężył w Kołobrzegu 80:67. Ma jednak nadal ujemny bilans 2-3. Energa Kotwica po trzech porażkach z rzędu pojedzie do Krakowa. Faworytem tam nie będzie. R8 gra w kratkę, ale mało prawdopodobne, że przegra trzeci domowy mecz.
ZOBACZ WIDEO: Piotr Lisek: W sporcie warto być "czerstwym chamem"
Ciekawe derby szykują się w Bydgoszczy. Enea Astoria zebrała sporo pochwał za mecz ze Spójnią, ale od pięknej porażki po walce ważniejsze są zwycięstwa. Jak trudno postawić kolejny krok przekonał się Śląsk Wrocław, który przegrał z Notecią. Właśnie zespół z Inowrocławia będzie rywalem podopiecznych Konrada Kaźmierczyka. WKS podejmie natomiast Siarkę Tarnobrzeg. Goście z Podkarpacia odnieśli cenny sukces w Krakowie, ale w kolejnym meczu łatwo przegrali z Sokołem.
Aktualny lider tabeli zagra w niedzielę. Młody zespół z Łańcuta ma udany początek. Wygrał pięć z sześciu spotkań. W innej sytuacji jest najbliższy przeciwnik. Bilans Pogoni Prudnik to 2-3. W Kłodzku spotkają się drużyny bez zwycięstwa. Obie ostatnio mierzyły się z Polfarmexem Kutno. Lepiej wypadła pauzująca w środę Zetkama Doral Nysa, ale czy przed własną publicznością to potwierdzi? KK Warszawa gorzej już zagrać nie może, choć 25 zdobytych punktów w 40 minut to nie jest negatywny rekord w najnowszej historii I ligi. W 2013 roku 23 "oczka" rzucili w Pruszkowie koszykarze UMKS-u Kielce.
Terminarz nie sprzyja natomiast SKK Siedlce. Klub z Mazowsza powalczył z GKS-em Tychy, ale doznał czwartej porażki w sezonie (90:97). Następny rywal łatwiejszy nie będzie, bo to Jamalex Polonia. Gospodarze będą chcieli szybko powrócić do wygrywania.
Terminarz 6. kolejki I ligi:
Biofarm Basket Poznań - Elektrobud-Investment ZB Pruszków / sobota 21.10.2017 godz. 17:00
R8 Basket AZS Politechnika Kraków - / sobota 21.10.2017 godz. 17:00
Enea Astoria Bydgoszcz - KSK Noteć Inowrocław / sobota 21.10.2017 godz. 17:00
Zetkama Doral Nysa Kłodzko - KK Warszawa / sobota 21.10.2017 godz. 17:00
Polfarmex Kutno - Spójnia Stargard / sobota 21.10.2017 godz. 17:30
Jamalex Polonia 1912 Leszno - SKK Siedlce / sobota 21.10.2017 godz. 18:00
WKS Śląsk Wrocław - Siarka Tarnobrzeg / sobota 21.10.2017 godz. 20:00
Pogoń Prudnik - Sokół Łańcut / niedziela 22.10.2017 godz. 17:00
[multitable table=904 timetable=493]Tabela/terminarz[/multitable]