EuroCup: bardzo ważny triumf Artego Bydgoszcz, są szanse na pierwsze miejsce

Euroliga: dobry styl i pierwsza wygrana Wisły CanPack Kraków

Oba zespoły grały o "coś" - Artego o pewny awans i szansę na pierwsze miejsce w grupie, Spartak o przedłużenie szans na awans. Dzięki wygranej bydgoszczanki zrobiły swoje i teraz muszą czekać na czwartkowy wynik spotkania ekipy Umea Udominate.

Jeżeli szwedzki zespół pokona MBA Moswa, a wszystko na to wskazuje, to bydgoszczanki fazę grupową zakończą na drugim miejscu.

W środę podopieczne Tomasz Herkt zrobiły jednak to, co do nich należało, czyli po raz drugi ograły Spartak Moskwa. Łatwo jednak nie było, a podobnie jak to miało miejsce w pierwszym starciu tych zespołów, o wszystkim zadecydowała druga połowa.

Spartak miał w niej przestój pięciu minut bez zdobyczy punktowej - zakończyło go dopiero przewinienie techniczne Julie McBride. To jednak dwie trójki Amerykanki z polskim paszportem dały Artego prowadzenie 49:39 przed decydującą częścią meczu.

W niej nie było już wątpliwości, że wygrana pozostanie w mieście nad Brdą. Po trójce Elżbieta Międzik i czterech oczkach z rzędu Dragany Stanković przewaga Artego osiągnęła rekordowy pułap 24 punktów (69:45).

18 punktów, 6 zbiórek i 6 asyst zapisała w swoich statystykach McBride, 16 oczek dołożyła Jennifer O’Neill - ta jednak tym razem miała duży problem ze skutecznością, wykorzystując zaledwie 4 z 14 rzutów z gry.

Artego Bydgoszcz - Spartak Moskwa 69:58 (15:10, 16:20, 18:9, 20:19)

Artego: Julie McBride 18, Jennifer O'Neill 16, DeNesha Stallworth 15, Dragana Stanković 10, Elżbieta Międzik 6, Justyna Żurowska-Cegielska 4, Agnieszka Szott-Hejmej 0, Julia Adamowicz 0, Karolina Poboży 0, Paulina Kuczyńska 0, Sylwia Bujniak 0, Katarzyna Kocaj 0.

Spartak: Adelina Abaiburova 17, Ivana Djokić 13, Daria Kolosovskaia 10, Iuliia Gladkova 9, Ekamilla Ogun 7, Meighan Simmons 2, Daria Kurilchuk 0, Sevara Nuritdinova 0, Maria Davydova 0, Anna Pachurina 0.

ZOBACZ WIDEO: Sławomir Majak: Cypryjczycy szybko nauczyli się słów na "k"