Drużyna Czarnych Słupsk jest w bardzo trudnej sytuacji. - Nasza sytuacja finansowa wciąż jest dramatyczna. Do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy środków z jednej ze spółek miejskich, które zgodnie z umową powinny zostać wysłane 2 stycznia 2018 r. - pisali przedstawiciele słupskiego klubu w oświadczeniu.
Z Czarnymi rozstali się już Justin Watts i Dominic Artis. Co jednak najważniejsze, działacze podjęli decyzję o dalszym udziale w rozgrywkach ligowych, choć istniało zagrożenie o wycofaniu się z rywalizacji w EBL.
Przed wtorkowym meczem Ligi Mistrzów w Zielonej Górze, w którym Stelmet Enea BC podejmował Besiktas Stambuł, zielonogórscy kibice wywiesili transparent ze słowami wsparcia dla fanów Czarnych Słupsk. - Żaden kibic nie zasługuje na taki los. Trzymajcie się! - napisali przedstawiciele Klubu Kibica Zastal. - Rywalizacja na parkiecie i trybunach, szacunek poza nim - dodali na Twitterze.
Rywalizacja na parkiecie i trybunach, szacunek poza nim Trzymajcie się @CzarniSlupsk #plkpl pic.twitter.com/IWOvXDjQ57
— Klub Kibica Zastal (@kkzastal) 9 stycznia 2018
W środę Czarni rozegrają kolejny, i całe szczęście nie ostatni mecz w EBL. Ich rywalem będzie Asseco Gdynia. Początek starcia w Słupsku o 18:15.
ZOBACZ WIDEO Napoli złamało rywala. Kwadrans Zielińskiego - zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
P.S Brandon ponad 39min/28pkt/18zb/11asyst... kt Czytaj całość