W nocy z wtorku na środę Miami Heat po emocjonującym meczu pokonali na wyjeździe Toronto Raptors (90:89), a decydujące punkty na ułamki sekund przed końcem zdobył Wayne Ellington. Po zakończeniu rywalizacji doszło do sprzeczki pomiędzy liderami obu ekip - Goranem Dragiciem i DeMarem DeRozanem.
DeRozan & Dragic get into it at the end, get separated quickly pic.twitter.com/qSAmKWkPD6
— CJ Fogler (@cjzero) 10 stycznia 2018
Na szczęście obaj zostali szybko odseparowani od siebie. O co poszło? - Być może myślał, że próbowałem go uderzyć po tym, kiedy oddałem ostatni rzut w tym meczu. Nie miałem z tym problemu, dopóki nie spojrzał na mnie wrogo - tłumaczył DeRozan.
Dragić natomiast zbagatelizował całe zajście. - Nic specjalnego. Po prostu wymieniliśmy między sobą kilka słów. Nie ma o czym mówić - skomentował Słoweniec, który tej nocy zapisał na swoim koncie 24 punkty i 12 zbiórek.
To jednak nie jedyny incydent w tym spotkaniu. W trzeciej kwarcie zmagań doszło do małej bójki pomiędzy Sergem Ibaką a Jamesem Johnsonem. Zawodnicy również bardzo szybko zostali rozdzieleni, a sędziowie zdecydowali się wyrzucić ich z parkietu.
James Johnson and Serge Ibaka were both ejected after throwing punches in Toronto. pic.twitter.com/fuVZ0ZVt3I
— SportsCenter (@SportsCenter) 10 stycznia 2018
Obie drużyny w sezonie regularnym 2017/18 zmierzą się ze sobą jeszcze dwa razy i kibice mogą być pewni, że na parkiecie znów będzie gorąco. Najbliższy pojedynek odbędzie się 14 lutego w Toronto.
ZOBACZ WIDEO Paweł Fajdek: Sportowiec roku? Patrząc na medale, odpowiedź jest jasna