Adam Hrycaniuk jak prawdziwa "Bestia". O jego rzucie będzie mówić się latami

WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Adam Hrycaniuk
WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Adam Hrycaniuk

Kto by się tego spodziewał... Adam Hrycaniuk, znany przede wszystkim z twardych starć pod koszem, w meczu z Sidigasem Avellino (64:57) pięknie przymierzył z dystansu, dając zespołowi ogromną energię w trzeciej kwarcie.

Czas akcji nieubłaganie dobiegał końca. Adam Hrycaniuk znalazł się na obwodzie i nie miał już komu oddać piłki. Środkowy Stelmetu Enei BC Zielona Góra zdecydował się na rzut z dystansu i ku zdziwieniu wszystkich... pięknie trafił! Koszykarz wracając do obrony zacisnął pięść z radości, szeroko się do tego uśmiechając.

Nic dziwnego. Hrycaniuk ostatni raz "trójkę" trafił... 16 marca 2010 roku. Było to w meczu PLK z Kotwicą Kołobrzeg.

Zobacz rzut Hrycaniuka z dystansu:

- To był trochę przypadek. Rzuciłem w stronę kosza i wpadło - śmieje się Hrycaniuk, który w środowisku koszykarskim znany jest jako "Bestia". W środę miał trudne zadanie, bo we włoskiej drużynie pod koszami grają potężnie zbudowani Kyryło Fiesenko i Hamady N'Diaye. Polak poradził sobie znakomicie. Zwłaszcza trzecia kwarta była świetna w jego wykonaniu. Zdobył osiem punktów, dając drużynie niesamowitej energii.

- Avellino to mocny przeciwnik. Wiedzieliśmy, że musimy włożyć sporo wysiłku, żeby wygrać ten mecz. Uważam, że świetnie wykonaliśmy swoją robotę. Byliśmy agresywni w obronie, dobrze zbieraliśmy piłki na tablicach. Kosztowało to nas sporo zdrowia, ale warto było. Taka wygrana świetnie smakuje - mówi koszykarz.

Dla Stelmetu BC to druga wygrana z rzędu w rozgrywkach Basketball Champions League. Mistrzowie Polski z bilansem 4:7 zajmują ósme miejsce w grupie D, ale do będącego na czwartej pozycji Avellino tracą już tylko punkt.

ZOBACZ WIDEO Paweł Fajdek: Nie tak powinien wyglądać idealny sezon. Mam nadzieję, że wszystko przede mną

Komentarze (12)
ORH-
19.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hrycaniuk za kadencji trenera Urlepa odżył. I bardzo dobrze. To twardy facet na boisku. 
avatar
Stelmet_Falubaz
18.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Usuwaj dalej ahahahaha 
Gabriel G
18.01.2018
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Przesunąć Hrycana na obwód !!! :) 
avatar
Ron Jeremy
18.01.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
avatar
Asfodel - nie karmię trolli
18.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Nam Żubr też już dwa razy 3 rzucał w tym sezonie i jakoś z tego sensacji nikt nie robił a w końcu to tak samo jest zawodnik głównie podkoszowy