Vladimir Dragicević wskoczył na kosmiczny poziom. Jest gwiazdą Ligi Mistrzów

Newspix / Tomasz Browarczyk / Na zdjęciu: Vladimir Dragicević
Newspix / Tomasz Browarczyk / Na zdjęciu: Vladimir Dragicević

- Agent mówi, że Euroliga to mój poziom, ale mi jest dobrze w Zielonej Górze - przyznaje Vladimir Dragicević. Czarnogórzec ma powody do zadowolenia. Jest w rewelacyjnej formie. Dawno w Polsce nie było tak wszechstronnie uzdolnionego podkoszowego.

Czarnogórzec po doskonałym występie w meczu z Telenetem Ostenda - Dragicević zdobył 24 punkty (11/13 z gry) i miał 12 zbiórek - wskoczył na trzecie miejsce w klasyfikacji wskaźnika efektowności (19,3) w Basketball Champions League. Podkoszowy Stelmetu Enei BC jest bezsprzecznie jedną z największych gwiazd w rozgrywkach.

Dragicević zaliczył znakomite zawody, był bardzo aktywny po obu stronach parkietu - w ataku świetnie wykańczał akcje pod koszem, z kolei w obronie twardo walczył z rywalami, popisując się m.in. efektownym blokiem pod koniec drugiej kwarty.

- Po meczu zadzwonił do mnie agent i mówił mi kilka razy: Euroliga to twój poziom. Śmiałem się, ale od razu powiedziałem mu, że Zielona Góra to moje miejsce - przyznaje z uśmiechem na twarzy Dragicević, którym interesują się kluby z silniejszych lig (turecka, włoska).

Taka informacja nie dziwi, bo ostatnie tygodnie w jego wykonaniu są wręcz rewelacyjne. Czarnogórzec po zmianie trenera i objęciu sterów przez Andreja Urlepa wyraźnie odżył i wskoczył na kosmiczny poziom.

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Tomasz Wiśniewski to za mało. Azoty rozstrzelały Stal

Słoweniec wprowadził kilka nowych zagrywek pod niego, co ułatwiło mu zdobywanie punktów, ale też kreowanie pozycji dla partnerów z zespołu. Koledzy chętnie grają z nim pick&rolle, bo widzą, że to kopalnia punktów. - Vlado to świetny finisher. Mi łatwo jest go znaleźć na boisku, obronie trudno jest bronić przeciwko niemu. Ostatnich kilka gier razem grało nam się świetnie - tłumaczy w rozmowie z portalem basketzg.pl Martynas Gecevicius, litewski rzucający.

Nad jego grą można się zachwycać. Z wielką łatwością na wiele sposobów ogrywa rywali, którzy nie potrafią znaleźć recepty na jego powstrzymanie. Dawno w Polsce nie było tak wszechstronnie uzdolnionego podkoszowego. Słowa agenta o Eurolidze nie są przesadzone, ale jemu nie spieszy się do zmiany pracodawcy, mimo że otrzymuje bardzo intratne propozycje.

Dragicević w ostatnich ośmiu meczach zdobył 169 punktów i miał 70 zbiórek. W PLK jego średnie kształtują się na poziomie 23 pkt i 9,6 zb, z kolei w Lidze Mistrzów: 18 "oczek" i 7,3 zb.

Ostatnie mecze Vladimira Dragicevicia w PLK i Lidze Mistrzów:

RywalPunktyZbiórkiEval
BM Slam Stal 15 13 27
GTK Gliwice 24 10 28
Anwil 23 10 35
Polski Cukier 16 8 21
Besiktas 14 6 16
Trefl Sopot 37 7 40
Avellino 16 4 12
Ostenda 24 12 37
Komentarze (23)
avatar
Stelmet_Falubaz
25.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wasiek mocno chce sprzedac Drago do innej ligi :DDD 
avatar
Marcin Niado Slawinski
25.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
W przeciwienstwie do tepych zaskroncow i im podobnych sa kibice ktorzy doceniaja dobry fach. Drago jest moim zdaniem bardziej wartosciowym zawodniekiem ktory jednoczesnie kosztuje troszke wiece Czytaj całość
avatar
fazzzi
25.01.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
He, he... to trenejro Gronek stoi za tym wystrzałem formy... tak Mu "pokazał" w Lublinie... tak Mu nakręcił sprężynę, że forma eksplodowała a Gronka na orbitę wyrzuciło;)))... nic nie poradzisz Czytaj całość
avatar
wąż
25.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
uwazaj ,bo do Aldemidy dzwonią kluby z NBA :D:D:D Wasze mistrzostwo stoi pod znakiem zapytania hahah 
avatar
ryba1985
25.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Vlado może nie dograć sezonu w Zielonej, a to by była wielka szkoda dla poziomu naszej PLK.
Jest kim go zastąpić na obecną chwilę, ale nawet zdrowy Savovic to niższy poziom.
Porządna oferta z T
Czytaj całość