- Są bardzo pewni siebie, potrafią odmienić mecz w 2-3 minuty. To na pewno bardzo groźna drużyna, stylem trochę przypomina Nanterre. Bardzo dużo rzucają za trzy punkty, a gry trafiają, są bardzo niebezpieczni. Słabe strony? Też zdarzają im się gorsze minuty. Właśnie w nich musimy szukać swoich szans - ocenia Łukasz Koszarek.
AS Monaco w fazie grupowej Basketball Champions League wygrało 13 z 14 spotkań, przegrywając dopiero na zakończenie zmagań w tej rundzie. Stelmet Enea BC Zielona Góra docenia klasę rywala, jednak zamierza sprawić niespodziankę. Właśnie dlatego Andrej Urlep wdrożył kilka nowości w ataku biało-zielonych.
- Mieliśmy czas, by przygotować coś specjalnego, typowo pod ten mecz. Myślę, że będziemy gotowi. Najważniejsze, że jesteśmy zdrowi i przez cały tydzień trenowaliśmy w pełnym składzie. Każdy jest gotowy. To dla nas duża szansa i nagroda za awans - komentuje kapitan Stelmetu Enei BC.
Dużym atutem mistrzów Polski w starciu z AS Monaco będzie brak presji i zbyt dużych oczekiwań z zewnątrz, bowiem to Francuzi są zdecydowanym faworytem dwumeczu z biało-zielonymi.
- Po słabym początku nie poddaliśmy się, wygraliśmy wiele meczów. To nagroda dla nas i kibiców, bo fazy pucharowej w Zielonej Górze dawno nie było. Jedno spotkanie może wiele zdziałać, a przed rewanżem miasto będzie żyło naszym meczem - dodaje Koszarek.
ZOBACZ WIDEO: FC Barcelona z Pucharem Króla!
Czy wierzysz, że Stelmet Enea BC wyeliminuje AS Monaco? 
