[tag=824]
Los Angeles Clippers[/tag] zajmują siódme miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej i walczą o udział w play-offach, ale właśnie napotkali przeszkodę, która bardzo im tę walkę utrudni. Avery Bradley we wtorek przeszedł operację przywodziciela oraz mięśni brzucha, wobec czego w tym sezonie nie wybiegnie już do gry.
Według lekarzy, koszykarz będzie pauzował od sześciu do ośmiu tygodni. Clippers musieliby więc awansować do play-offów, by Bradley mógł wrócić jeszcze w bieżących rozgrywkach. Tuż za nimi są jednak Utah Jazz, San Antonio Spurs oraz Denver Nuggets.
27-latek pozostaje poza grą od 22 lutego. W sumie wystąpił w zaledwie sześciu meczach w barwach Clippers, bo wcześniej reprezentował Detroit Pistons. Po transferze do Los Angeles notował średnio 9,2 punktu, 3,7 zbiórki oraz 1,8 asysty.
Tym samym Bradley dołączył do grona pechowców, którzy przedwcześnie zakończyli sezon. Wcześniej ten sam los spotkał m.in. Kenta Bazemore'a, Wesleya Matthewsa czy Daniela Theisa.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: wpadka seksownej wrestlerki. Nagle osunął się jej kostium