Jak informuje oficjalna strona NBA, u koszykarza Washington Wizards wykryto niedozwolone substancje, między innymi hormon wzrostu. Jodie Meeks naruszył system antydopingowy, w efekcie czego został zawieszony aż na 25 meczów.
Warto podkreślić, iż zawodnik nie przyznał się do winy i zapowiedział odwołanie od decyzji. - Nigdy nie stosowałem żadnego narkotyku, jestem absolutnie zrozpaczony i zakłopotany - mówił sam zainteresowany.
Adwokat Meeksa również broni swojego klienta. - Szkoda, że władze ligi podjęły decyzje przedwcześnie. Złożymy odwołanie i będziemy bronić praw Jodie. Niestety, według przepisów zawodnik jest już uznany za winnego, i z tego powodu nie zagra w play-offach - tłumaczył.
Rzucający obrońca w obecnym sezonie wystąpił w 77 meczach Wizards. Przebywał na parkiecie średnio przez 14.5 minut i w tym czasie zdobywał 6.3 punktu. Jego miejsce w rotacji zespołu zajmie Ty Lawson.
Przypomnijmy, iż drużyna Marcina Gortata w konferencji wschodniej zajęła ósme miejsce i w pierwszej rundzie fazy play-off czeka ich rywalizacja z Toronto Raptors. Pierwsze spotkanie odbędzie się w sobotę w Kanadzie. Gra toczy się do czterech zwycięstw.
ZOBACZ WIDEO Vital Heynen: Karol Kłos nie odrzucił powołania dlatego, że nie chciał przyjechać