Porażki faworytów - podsumowanie 29. kolejki LEGA Basket

Przedostatnia kolejka włoskiej LEGA Basket przyniosła niespodzianki w postaci przegranych faworytów, a także wygranej Angelico Biella. Koszykarze tego zespołu awansowali na siódme miejsce, a weekend ostatnia seria spotkań włoskiej ligi.

W tym artykule dowiesz się o:

Największą niespodzianką 29. kolejki LEGA Basket były porażki faworytów włoskiej ligi, czyli zespołów walczących o czołowe miejsca przed play-off. Najwięcej zyskał Benetton Treviso, który zwyciężył Bancatercas Teramo i dzięki temu z szóstego miejsca wskoczył do czołowej czwórki. Straciło za to Armani Jeans Mediolan, które spadło na szóste miejsce, lecz ma tyle samo punktów co piąta La Fortezza. Sukces odniosła za to ekipa Angelico Bielli, która po wielu kolejkach pościgu w końcu wyprzedziła NGC Cantu i przed ostatnią kolejką zajmuje szóstą lokatę.

Na dwupunktową zdobycz punktową nastawiali się kibice Armani Jeans, którzy liczyli, że pokonując zespół Angelico Biella ich ulubieńcy wskoczą do czołowej trójki. Wszystko było by po ich myśli, gdyby nie rządni zwycięstwa koszykarze z Bielli, którzy wiedzieli, że w przypadku ich wygranej i porażki NGC Cantu awansują wyżej i unikną Montepaschi Siena w pierwszej rundzie play-off. Zrobili co było w ich mocy i zwyciężyli faworyzowanego rywala 89:74.

Angelico rozegrała świetne zawody rzucając z ponad 50 procentową skutecznością z gry. Zawodnicy tego zespołu świetnie dzielili się piłką, co dało aż 27 asyst w całym meczu, w tym 10 Reece Gainesa. Gospodarze przegrywali w pierwszej kwarcie, ale już na początku drugiej wyszli na prowadzenie, które z każdą minutą powiększali. W połowie ostatnich dziesięciu minut ekipa trenera Luki Bechiego prowadziła już różnicą 24 punktów (78:54) i goście wiedzieli, że nic nie pomoże im już odwrócić losów meczu.

Bardzo ciekawie było również w Avellino, gdzie miejscowe Air podejmowało wicelidera – Lottomaticę Rzym. Gospodarze nie walczyli już o nic w tym meczu, gdyż nie mieli żadnych szans na zakwalifikowanie się do play-off. Rzymianie natomiast chcieli wygrać, by w miarę możliwości oddalić się od pozostałych zespołów, których celem jest wywalczenie drugiego miejsca. Goście zrobili swoje i wygrali 95:84, choć potrzebowali do tego dogrywki, a dodatkowo wyniki innych zespołów ułożyły się po ich myśli.

Mecz rozpoczął się tak, jak wszyscy się tego spodziewali. Stołeczna ekipa grała szybko i skutecznie i do przerwy prowadziła już różnicą 11 punktów (46:35). Dobre zawody rozgrywał Angelo Gigli, który w całym meczu rzucił 10 punktów i zanotował 11 zbiórek. Jeszcze lepiej spisywał się jego vis-a-vis Andrea Crosariol autor 18 oczek i 14v zebranych piłek. Gospodarze całą drugą połowę odrabiali straty i doprowadzili do dogrywki, w której jednak nie mieli żadnych szans i przez pięć dodatkowych minut rzucili tylko cztery punkty, natomiast rywal 15.

Interesująco zrobiło się także w dole tabeli, gdzie nie rozstrzygnęła się jeszcze walka o pozostanie w lidze. Na pewno spadnie z LEGA Basket Snaidero Udine, natomiast pechowe drugie miejsce zajmie albo GMAC Bolonia albo Solsonica Rieti. Bolończycy wykorzystali szansę i pokonali Eldo Casera 74:65, a Solsonica przegrała na własnym parkiecie z Carife Ferrara różnicą zaledwie jednego oczka – 75:76.

To spowodowało, że na pechowe, przedostatnie miejsce spadła drużyna z Rieti, jednak ma całkiem spore szanse na pozostanie w lidze. Wszystko za sprawą terminarza z ostatniej kolejki i zaliczki punktowej z bezpośrednich spotkać z GMAC Bolonia. W 30. serii spotkań Solsonica zagra ze zdegradowanym już Snaidero Udine, natomiast GMAC z wciąż walczącym o drugie miejsce w tabeli Bancatercas Teramo. Jeśli nie będzie niespodzianek to z ligi spadnie GMAC, który będzie miał tyle samo punktów co Solsonica, ale trzy oczka straty do tego zespołu z bezpośrednich spotkań.

29. kolejka LEGA Basket:

Air Avellino - Lottomatica Roma 84:95 (19:23, 16:23, 24:17, 21:17, d: 4:15)

(Crosariol 18, Cinciarini 17, Radulović 16 - Becirović 22, Jaaber 22, Hutson 16)

Angelico Biella - Armani Jeans Milano 89:74 (15:19, 31:18, 21:10, 22:27)

(Smith 18, Jurak 15, Gist 11, Garri 11 - Katelynas 16, Hawkins 14, Taylor 13)

NGC Cantù - Scavolini Spar Pesaro 71:75 (18:22, 10:16, 18:19, 25:18)

(Pinkney 21, Elder 9, Rich 8, Gaines 8 - Hurd 19, Akindele 15, Hicks 12)

Benetton Treviso - Bancatercas Teramo 85:82 (20:22, 22:22, 19:22, 24:16)

(Nicević 32, Rancik 11, Wallace 9 - Carroll 24, Amoroso 17, Jaacks 17)

Premiata Montegranaro - La Fortezza Bologna 75:72 (17:16, 20:21, 23:13, 15:22)

(Ivanov 15, Hunter 13, Taylor 12, Garris 12 - Boykins 17, Langford 17, Vukcević 10)

Montepaschi Siena - Snaidero Cucine Udine 101:69 (23:10, 21:18, 32:22, 25:19)

(Domercant 17, Eze 16, Mc Intyre 15 - Antonutti 16, Allen 15, Ortner 14)

Solsonica Rieti - Carife Ferrara 75:76 (19:11, 23:14, 13:27, 20:24)

(Green 20, Thomas 15, Campbell 11, Hubalek 11 - Collins 18, Jamison 17, Ray 12)

GMAC Bologna - Eldo Caserta 74:65 (23:17, 8:18, 21:14, 22:16)

(Gordon 19, Mancinelli 14, Malaventura 13 - Diaz 15, Larranaga 12, Slay 10)

Źródło artykułu: