19-letni Słoweniec otrzymał nagrodę Rising Star po raz drugi z rzędu. To z pewnością żadne zaskoczenie, gdyż Luka Doncić spisuje się znakomicie. Jest już pewne, iż rozgrywa ostatni sezon w Realu Madryt. Potem ruszy na podbój NBA.
Rewelacyjny nastolatek jest niekwestionowaną gwiazdą Euroligi. Czterokrotnie w tym sezonie był wybierany MVP poszczególnych kolejek w sezonie zasadniczym. Jego liczby również robią wrażenie. Notował średnio 16.1 punktu, 4.4 asysty oraz 4 zbiórki na spotkanie. Oprócz nagrody Rising Star, ma również wielką szansę na statuetkę najlepszego gracza rozgrywek.
Doncić poprowadził swój zespół do finałowego turnieju w Belgradzie. Ich rywalem w drodze na szczyt będzie CSKA Moskwa.
The TurkishAirlines EuroLeague 2017-18 Rising Star award goes to... For the second season in a row!pic.twitter.com/QbBw5XWp8v
— EuroLeague (@EuroLeague) 9 maja 2018
Niedługo przyjdzie czas na nowe wyzwania. Amerykańskie media już dawno informowały, że nastolatek zgłosił się do tegorocznego draftu ligi NBA. Niemal pewne jest, że zostanie wybrany z jednym z czołowych numerów, a niektórzy mówią nawet, że Słoweniec będzie numerem jeden w nadchodzącym naborze. Jego konkurentem będzie głównie DeAndre Ayton, który swoim wyglądem przypomina Davida Robinsona.
Na meczach Słoweńca regularnie pojawiali się przedstawiciele klubów zza oceanu (Chicago Bulls, Sacramento Kings, Boston Celtics czy Atlanty Hawks). Draft zaplanowany jest na 22 czerwca.
ZOBACZ WIDEO Maciej Rybus. Mistrz z Moskwy