W piątek sędzia dyscyplinarny PLK, Jakub Kosowski, nałożył na Aarona Johnsona karę finansową (14 tysięcy złotych) i karę dyskwalifikacji na okres dwóch meczów. To pokłosie wydarzeń, do których doszło w trakcie czwartego meczu finałowego pomiędzy BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski a Anwilem Włocławek (69:67).
Pod jednym z koszów doszło do starcia Aarona Johnsona z Ivanem Almeidą. Ten pierwszy nie wytrzymał i wyprowadził cios w twarz zawodnika Anwilu, który momentalnie upadł na parkiet. Został za to wyrzucony z boiska.
Halo #plkpl! Decyzja utrzymana. Aaron Johnson nie zagra w dwóch najbliższych meczach finałowych i zapłaci 14000 zł kary finansowej.
— Karol Wasiek (@K_Wasiek) 2 czerwca 2018
Stal odwołała się od decyzji i jednocześnie złożyła wniosek o... ukaranie Almeidy. Komisja Odwoławcza Polskiego Związku Koszykówki na posiedzeniu w dniu 2 czerwca postanowiła utrzymać w mocy zaskarżone orzeczenie ws. dyskwalifikacji Aarona Johnsona. Tym samym Amerykanin z BM Slam Stali nie zagra w dwóch najbliższych meczach. Musi zapłacić także 14 tysięcy złotych.
W komunikacie nie zawarto informacji na temat Ivana Almeidy. Wszystko wskazuje na to, że Kabowerdeńczyk uniknie kary.
ZOBACZ WIDEO Vital Heynen przerwał wywiad z Jakubem Kochanowskim. "Świetny to za mało"