I liga: Jakub Fiszer przeniesie się do Sokoła Łańcut. Karol Obarek ma nowy klub

Co roku to właśnie czerwiec jest najbardziej interesującym miesiącem, jeśli chodzi o zdecydowane poruszenie na rynku transferowym. Swój skład w całości skompletowała już Enea Astoria Bydgoszcz, a STK Czarni Słupsk są tego bardzo bliscy. Inne kluby także nie próżnują. Krok po kroku nowych graczy przedstawia Polfarmex Kutno. Kolejnym został Karol Obarek.

Tomasz Wojdyła schodzi ze sceny. Koszykarz kończy karierę

Poprzedni sezon był statystycznie najlepszym w wykonaniu rzucającego lub też niskiego skrzydłowego. 24-latek spędził go w SKK Siedlce, gdzie zdobywał średnio 8,8 punktu, do czego dokładał po 3,2 zbiórki. Posiada on już dość bogate doświadczenie na tym szczeblu. Wcześniej w I lidze grał w Bydgoszczy i Radomiu. To kolejny zawodnik, którego oficjalnie przedstawił Polfarmex. Na pokładzie tego klubu są już także January Sobczak, Patryk Wieczorek, Michał Marek i Patryk Gospodarek. Ale to nie wszystko.

Hitowym transferem może się okazać przybycie do Kutna Tomasza Andrzejewskiego, który jest bardzo bliski zasilenia ekipy prowadzonej przez Jarosława Krysiewicza. W ostatnich sezonach popularny "Richie" reprezentował barwy warszawskiej Legii, z którą w kampanii 2016/17 wywalczył awans do ekstraklasy. Wcześniej grał m.in. w Ostrowie Wielkopolskim, Starcie Gdynia czy też Baskecie Kwidzyn. W Polfarmexie byłby w pewnym sensie następcą Tomasza Wojdyły, który zdecydował się na zakończenie kariery.

Zastępcę Marka Zywerta, który przyjął ofertę AZS-u Koszalin, znalazł już natomiast Sokół Łańcut. Będzie nim 23-letni Jakub Fiszer, który przez siedem ostatnich sezonów był związany z Biofarmem Basket Poznań, gdzie zbierał koszykarskie szlify pod okiem Przemysława Szurka. Rzucający ma za sobą bardzo udane rozgrywki. Notował średnio po 13 punktów, 3,5 zbiórki oraz 2,5 asysty na mecz. Znacząco poprawił swoje statystyki względem dwóch wcześniejszych lat w I lidze. Nie tylko on odchodzi jednak z Poznania.

Zawodnikiem, który także decyduje się na obranie nowej ścieżki w karierze jest Piotr Wieloch, były już kapitan Biofarmu Basket. To bardzo uznany rozgrywający, który od samego początku przygody poznańskiej ekipy z zapleczem ekstraklasy, zbierał wiele pochwał, dzięki swojej rozsądnej i poukładanej grze. W minionych rozgrywkach notował przeciętnie po blisko 12 punktów, 5 asyst i 3 zbiórki. Jego nowym klubem będzie GKS Tychy.

Z zespołem tym związał się także Piotr Hałas, dla którego będzie to już piąty sezon z rzędu spędzony na Śląsku. 31-latek to uniwersalny gracz, mogący występować jako rozgrywający lub rzucający. Z GKS-em rozstanie się za to prawdopodobnie para podkoszowych. Dawid Słupiński ma trafić do Gliwic, zaś Marcinem Kowalewskim interesuje się Energa Kotwica Kołobrzeg oraz Jamalex Polonia 1912 Leszno.

Kolejny zawodnik zdecydował się natomiast na zamienienie I ligi na niższy szczebel. Po Mateuszu Migale (Polonia Bytom) oraz Kamilu Czosnowskim i Adrianie Warszawskim (obaj Żubry Białystok), następnym koszykarzem, który podjął taki krok, jest Maciej Parszewski. 24-letni silny skrzydłowy, po roku gry w Sokole Łańcut, obrał taką samą drogę jak kolega z zespołu (wspomniany już Warszawski) i dołączy do niego w Żubrach, gdzie - jak na poziom II ligi - buduje się bardzo silna ekipa.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Polska - Senegal. "Milik krzyczał na Lewandowskiego, machał rękami"