I liga: Jakub Stanios wzmocni Energę Kotwicę. Pierwsze umowy w Wałbrzychu
Były rozgrywający Rosy Radom oraz Siarki Tarnobrzeg zmienia otoczenie. Z Podkarpacia przenosi się do Kołobrzegu. Wzmocnił bowiem zespół Energi Kotwicy. Pierwszych zawodników zakontraktował z kolei Górnik Trans.eu Wałbrzych.
WP SportoweFakty
/ Tomasz Fijałkowski
/ Jakub Stanios w barwach Rosy Radom
W poprzednim sezonie I ligi, Jakub Stanios był jednym z liderów Siarki Tarnobrzeg. Wiele kontuzji spowodowało jednak, że klubowi nie udało się utrzymać na zapleczu ekstraklasy i pożegnał się z tym poziomem rozgrywek, notując drugi spadek z rzędu. Do 24-letniego rozgrywającego nie można było mieć jednak absolutnie najmniejszych pretensji, bowiem robił co tylko mógł, aby I liga jednak w Tarnobrzegu pozostała.
W przekroju całego sezonu Stanios zdobywał średnio po 12,5 punktu, do czego dokładał 4,4 asysty i 3,4 zbiórki. Brak drugiej jedynki spowodował, że w aż 20 spotkaniach przebywał on na parkiecie przez maksymalną ilość czasu. Łącznie w ciągu sezonu więcej minut zdołał rozegrać jedynie Marek Zywert, jednak rzucający Sokoła wystąpił w 6 meczach więcej. Nowym klubem rozgrywającego została Energa Kotwica. W Kołobrzegu będzie miał za zadanie zastąpić odchodzącego z drużyny Pawła Dzierżaka, który jest bliski przenosin do Polpharmy Starogard Gdański.
Do kompletowania składu na pierwszy po wielu latach sezon na zapleczu ekstraklasy przystąpili także działacze Górnika Trans.eu Wałbrzych. W zespole zostają Rafał Glapiński, Bartłomiej Ratajczak oraz Damian Durski. Największe doświadczenie w I lidze ma pierwszy z wymienionych. Rozgrywający był zresztą jedną z wiodących postaci Górnika, kiedy ten grał jeszcze na tym szczeblu rozgrywkowym. Awansu zresztą także nie byłoby, gdyby nie on.
35-latek w poprzednich rozgrywkach na parkietach II ligi notował średnio po 12,4 punktu, 6,4 asysty i 4 zbiórki. Dwaj pozostali także mieli swój wydatny udział w sukcesie wałbrzyszan. Grający jako silny skrzydłowy Ratajczak, który ma za sobą najlepszy sezon w karierze (11,2 pkt. 4,5 zb.), pamięta jeszcze czasy Górnika w I lidze, jednak był wtedy nastoletnim graczem. Z kolei Durski (gra na pozycjach 1-2) także zanotował niezłe rozgrywki, w których zapisywał na swoje konto średnio 11,2 punktu, 4,9 zbiórki oraz 2,3 asysty.
Kolejny zawodnik pozostaje za to w Księżaku Łowicz. Jest nim środkowy Bartłomiej Bojko. 26-latek w poprzednim sezonie notował śr. po 7 punktów i 7,5 zbiórki na spotkanie w II lidze, będąc ważnym elementem w rotacji trenera Roberta Kucharka. Dla niego będzie to czwarty sezon, który rozegra na zapleczu ekstraklasy.
ZOBACZ WIDEO Wojciech Kowalewski. Lider z Polski w Moskwie
