EBLK: Olena Samburska wraca do gry i na polskie parkiety

WP SportoweFakty / APR / Na zdjęciu: drużyna Enei AZS-u Poznań
WP SportoweFakty / APR / Na zdjęciu: drużyna Enei AZS-u Poznań

Po rocznej przerwie Olena Samburska wraca do gry w Energa Basket Lidze Kobiet. Ukraińska rzucająca wzmocniła ENEA AZS Poznań. Fanom w ekstraklasie przypomnieć będzie się chciała również Martyna Stelmach.

Wróciło zdrowie, wróciła do Polski

Olena Samburska przed dwoma sezonami związała się z JAS-FBG Zagłębiem Sosnowiec i była tam jedną z najjaśniejszych postaci. Niestety problemy zdrowotne sprawiły, że musiała na chwilę "zawiesić" koszykarską karierę.

W minionym sezonie rozegrała 15 meczów w lidze rumuńskiej, gdzie notowała średnio 13,9 punktu, 2,4 asysty i 2,1 zbiórki na mecz. Miała świetne 48 procent skuteczności w rzutach zza łuku, co niewątpliwie jest wielką bronią ukraińskiej rzucającej.

- Czuję się podekscytowana faktem, że wracam do Polski. Ze zdrowiem na szczęście wszystko jest już w porządku. Jestem gotowa by w stu procentach pomóc mojej nowej drużynie - przekonuje Samburska.

Doświadczona Ukrainka wspólnie z Jazmine Davis będą bez wątpienia kluczowymi zawodniczkami dla Enei AZS Poznań.

W Gdyni i Polkowicach uzupełniają składy

Basket 90 Gdynia sięgnął po 26-letnią Martyna Stelmach, która ostatnie sezony spędziła na pierwszoligowych parkietach. Ostatnie rozgrywki spędziła w drużynie MUKS Basket Chrobry Głuchołazy, gdzie notowała na swoim koncie średnio 14,4 punktu i 9,2 zbiórki.

- Liczę, że będziemy walczyć o jak najwyższe cele - przekonuje sama zainteresowana, która oprócz gry dla Basketu 90 będzie również wspomagać pierwszoligowy zespół VBW GTK Gdynia.

Mistrz Polski z kolei zostawił w składzie Magdalenę Idziorek. 26-latka akceptuje swoją rolę w CCC Polkowice, gdzie w minionych rozgrywkach spędziła na parkiecie 113 minut.

ZOBACZ WIDEO Olimpiady Specjalne - rywalizowało 160 koszykarzy

Komentarze (1)
avatar
Baloncesto
24.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z Poznania odeszła Stejskalova i zanosi się na to, że w jej ślady pójdzie też Rymarenko. Ta ostatnia ma prawdopodobnie trafić do Lublina, gdzie miałaby zastąpić Dorogobuzową, która poinformował Czytaj całość