[tag=1641]
Andrzej Adamek[/tag] pracował w Stelmecie Enei BC od sezonu 2013/2014. Był wówczas asystentem Mihailo Uvalina, by w kolejnych rozgrywkach zostać pierwszym trenerem zielonogórskiego klubu. Stanowisko to piastował zaledwie kilka miesięcy. Po niezadowalających wynikach sportowych w klubie pojawił się Saso Filipovski, natomiast Adamek znów pełnił rolę asystenta. Podobnie było w sezonie 2016/2017, gdy pomagał Arturowi Gronkowi.
Przed minionymi rozgrywkami Adamek pożegnał się z funkcją w sztabie szkoleniowym i został dyrektorem sportowym w klubie. Pod koniec grudnia powrócił jednak na trenerską ławkę, po propozycji ze strony Andreja Urlepa.
Po kilku latach pracy w Stelmecie Enei BC, teraz Adamek rozstaje się z Winnym Grodem. - Są takie momenty, gdy trzeba coś na nowo zbudować. Doszliśmy do wniosku, że chcemy spróbować zmienić w klubie tyle, ile się da. Myślę, że to dobra droga. Wszyscy będą zresetowani i zaczną od nowa - tłumaczy Janusz Jasiński.
Adamek to nie jedyna osoba ze sztabu szkoleniowego, która rozstała się ze Stelmetem Eneą BC. W Zielonej Górze nie będzie już też trenera przygotowania motorycznego - Jure Drakslara. W miejsce Adamka pojawi się Igor Daletić, z kolei Drakslara zmieni Nikola Musić.
Przypomnijmy, że pierwszym szkoleniowcem zielonogórskiego zespołu w przyszłym sezonie będzie Igor Jovović.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Polscy kibice odsprzedają bilety. "Chwalił się, że trochę zarobił"
Odchodzi czy Stelmet podziękował? To jest wielka różnica dla klubów i ich PR więc przestańcie kłamać na tym mani Czytaj całość