ME U-20: dwa zdane testy w jednym meczu, Polacy wygrali horror z Gruzją

ME U20: horror dla Polek, Dywizja A utrzymana

Polacy nieźle zaczęli, ale potem musieli odrabiać aż 19 punktów straty. W końcu "zapalił" Łukasz Kolenda i to on pociągnął Biało-Czerwonych do końcowego triumfu.

Rozgrywający Trefla Sopot zdobył aż 24 oczka, czyli prawie połowę całego dorobku Polaków. Co prawda miał problemy ze skutecznością (5/16 z gry), ale w decydujących momentach w pełni wziął ciężar gry na swoje barki, a w końcówce trafiał ważne rzuty wolne.

Polacy nieźle zaczęli, ale potem mieli przestój. Trójki Jakuba Musiała nie wystarczały i do przerwy to Gruzini mieli osiem oczek przewagi. Po zmianie stron zaliczyli trzy trzypunktowe akcje i prowadzili rekordowo aż 39:22.

Biało-Czerwoni rzucili się jednak do odrabiania strat i po dziesięciu minutach gry był już remis 49:49 po trójce Daniela Gołębiowskiego. Potem trwała walka kosz za kosz. Na dwie minuty przed końcem Kolenda co prawda przestrzelił dwa rzuty wolne, ale ostatecznie to on został bohaterem pojedynku ustalając wynik meczu właśnie z linii.

ZOBACZ WIDEO Olimpiady Specjalne - rywalizowało 160 koszykarzy

Podopieczni Przemysława Frasunkiewicza wygrali arcyważny dla siebie mecz. Pokazali charakter, ale najważniejsze mecze dopiero przed nimi. Chcąc na poważnie włączyć się do walki o awans muszą zdecydowanie poprawić skuteczność. W piątek mieli zaledwie 27 procent. Na szczęście mecz wygrali.

W drugim meczu turnieju Polacy zagrają z Finami. Mecz ten rozegrany zostanie w sobotę, początek o godzinie 19:30. Do fazy pucharowej awans wywalczą dwie najlepsze drużyny z grupy.

Gruzja - Polska 58:59 (15:14, 15:8, 17:19, 11:18)

Punkty dla Polski: Łukasz Kolenda 24, Daniel Gołębiowski 10, Jakub Musiał 9, Adrian Bogucki 5 (13 zb), Mikołaj Kurpisz 5, Rafał Komenda 4, Dominik Rutkowski 2, Bartłomiej Pietras 0, Mateusz Szczypiński 0, Jakub Kobel 0, Michał Sasik 0.