Słowa Kawhiego Leonarda na swoim koncie na Twitterze opublikował znany dziennikarz "Yahoo Sports", Shams Charania. To dość zaskakujące, gdyż wydawało się, iż 27-latek opuszczał San Antonio w bardzo złej atmosferze.
Wielokrotnie mówiło się o tym, że mocno naciskał szefów swojego klubu w kwestii wymiany do innego zespołu. Przez cały poprzedni sezon zza oceanu docierało wiele informacji na ten temat, niekiedy zupełnie od siebie różnych, zatem trudno było wyselekcjonować, co jest w tym temacie prawdą, a co kłamstwem.
Fakty są takie, że na ten moment Leonard jest zawodnikiem Toronto Raptors, ale zdecydował się na złożenie wyrazów podziękowania w kierunku San Antonio Spurs, miasta, kibiców, a także Gregga Popovicha.
Kawhi Leonard releases first statements since trade to Toronto, saying goodbye to San Antonio and the Spurs: pic.twitter.com/XxSUEwbrQ6
— Shams Charania (@ShamsCharania) 9 sierpnia 2018
W ciągu ostatnich kilku tygodni starałem się znaleźć słowa, które należy powiedzieć i sprowadza się to do dwóch prostych wyrazów podziękowania - THANK YOU.
Wraz z moją rodziną pragnę podziękować Spurs oraz ludziom i fanom w San Antonio.
Dziękuję wszystkim moim kolegom z drużyny, z którymi grałem przez dotychczasowych siedem lat w NBA.
Dziękuję trenerowi Popovichowi. Zawsze będę mu wdzięczny za rozwój, który dokonał się we mnie pod jego przewodnictwem.
Dziękuję fanom. Nie ma bardziej zagorzałej i oddanej grupy kibiców niż to, czego byłem świadkiem w San Antonio.
Przez cały czas wszystkich moich wzlotów i upadków cieszę się, że wiele więcej było tych pierwszych! Nigdy nie zapomnę tego, co wspólnie osiągnęliśmy.
Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału w mojej karierze. Zawsze będę pamiętał miasto oraz ludzi z San Antonio.
DZIĘKUJĘ!
- Kawhi Leonard
ZOBACZ WIDEO Paulina Guba mistrzynią Europy! "Byłam przygotowana fizycznie i psychicznie"