W tym artykule dowiesz się o:
O porażce zielonogórzan zadecydowała ostatnia kwarta, przegrana 14:22. To właśnie wtedy Openjobmetis objął najwyższe prowadzenie - 70:59. Wcześniej podopieczni trenera Jovovicia toczyli wyrównany bój z zespołem z Varese, w którym zanotowaliśmy osiem remisów i sześć zmian prowadzenia. Najlepsze wrażenie sprawiał Michał Sokołowski, który wywalczył 17 punktów, z czego 13 jeszcze w pierwszej połowie. Później do punktowania włączył się Boris Savović, autor 15 "oczek".
W zespole z Varese nie do zatrzymania był Tyler Cain, który miał 5/5 z gry i zakończył zawody z 16 punktami, pięcioma zbiórkami i dwoma asystami. Pięć asyst rozdał były gracz PGE Turowa Zgorzelec Ronald Moore, który miał jednak 0/5 z gry.
W drugim półfinale Germani Basket Brescia zmierzy się z Vuelle Pesaro. Przegrany z tej pary zagra ze Stelmetem w sobotnim meczu o 3. miejsce. Jego początek zaplanowano na godzinę 18.
Openjobmetis Varese - Stelmet Enea BC Zielona Góra 75:66 (21:19, 16:17, 16:16, 22:14) Varese:
Tyler Cain 16, Matteo Tambone 12, Aleksa Avramović 11, Giancarlo Ferrero 8, Thomas Scrubb 8, Pablo Berton 7, Nicola Natali 5, Dominique Archie 5, Antonio Iannuzzi 2, Ronald Moore 1.
Stelmet: Michał Sokołowski 17, Boris Savović 15, Zeljko Sakić 9, Darko Planinić 8, Łukasz Koszarek 5, Markel Starks 5, Filip Matczak 3, Gabe Devoe 2, Adam Hrycaniuk 0.[b] ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Wiadomo, co Kubiak odpowiedział na środkowy palec Bułgara. "Każde spięcie wychodziło na ich korzyść"
[/b]
Czy Stelmet wywalczy na turnieju w Brescii 3. miejsce? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (11)
