Na tydzień przed startem w EuroCup Arka przegrała w sparingu z Treflem

To był ostatni sparing Asseco Arki Gdynia w okresie przygotowawczym. Podopieczni Przemysława Frasunkiewicza oblali test przed startem w EuroCupie, przegrywając w derbowym starciu z Treflem Sopot 63:75.

Porażka to jedno, ale martwić może styl gry. Gdynianie nie pokazali się z najlepszej strony, byli w wielu fragmentach meczu jedynie tłem dla bardzo dobrze spisujących się koszykarzy Trefla Sopot.

W ekipie Frasunkiewicza najlepiej wypadł Krzysztof Szubarga, autor 20 punktów. 16 dołożył Robert Upshaw. Ponownie zabrakło Jamesa Florence'a, który ma być gotowy na mecz z Lokomotivem Kubań Krasnodar.

- Na pewno nie wypadliśmy najlepiej, ale warto odnotować, że w ostatnich dniach mieliśmy nieco cięższe treningi. Teraz te obciążenia będą mniejsze, by na sezon przyszła świeżość. Do wyników sparingów aż tak bardzo nie przywiązywałbym uwagi, bo one są często mylne. Kibice nie zawsze wiedzą, co dany zespół chce przećwiczyć w spotkaniu. W ostatnich dwóch latach nie wyglądaliśmy najlepiej w sparingach, a w lidze mimo wszystko wyglądało to zupełnie inaczej, dlatego jestem pełen optymizmu - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty Krzysztof Szubarga, kapitan Asseco Arki.

W ekipie Trefla najlepiej wypadli podkoszowi: Milan Milovanović zdobył 20 punktów, 17 uzyskał Paweł Leończyk. Sopocianie w weekend zagrają z Polpharmą. To będzie ostatni sparing przed startem w Energa Basket Lidze.

Trefl Sopot - Asseco Arka Gdynia 75:63 (24:11, 14:24, 24:11, 13:17)

Trefl: Milovanović 20, Leończyk 17, Baker 13, Ł. Kolenda 10, Taylor 8, Śmigielski 5, Kulka 2, Motylewski 0, Jeszke 0, M. Kolenda 0.

Asseco Arka: Szubarga 20, Upshaw 16, Dulkys 6, Garbacz 6, Witliński 5, Dylewicz 4, Bostic 4, Łapeta 2, Stryjewski 0, Ponitka 0, Wyka 0.

[/b]