MŚ: Australijki nie pozostawiły złudzeń, błysk zawodniczki Arki Gdynia

PAP/EPA / Cristobal Garcia / Na zdjęciu: Rebecca Allen
PAP/EPA / Cristobal Garcia / Na zdjęciu: Rebecca Allen

Australijki zostały drugimi półfinalistkami mistrzostw świata w koszykówce kobiet. Podopieczne Sandy Brondello w ćwierćfinale pokonały pewnie Chinki 83:42, a po raz kolejny nie do zatrzymania była Elizaeth Cambage.

W tym artykule dowiesz się o:

To była tak naprawdę egzekucja. Australijki od pierwszych minut zdominowały wydarzenia na parkiecie i pewnym krokiem weszły do półfinału turnieju na Teneryfie.

Kolejny znakomity występ zanotowała Elizabeth Cambage, która pod koszem rządziła i dzieliła. Zanotowała 20 punktów (9/16 z gry), 9 zbiórek i 3 bloki, a wszystko to w zaledwie 19 minut spędzonych na parkiecie. Ponad dwumetrowa 27-letnia środkowa zrobiła kolejny duży krok w kierunku statuetki MVP turnieju.

Obok Cambage mocno we znaki chińskiej defensywie wdała się Rebecca Allen. Nowa koszykarka Arki Gdynia uzbierała 16 oczek. W Trójmieście już teraz mogą zacierać ręce, bo ten transfer wydaje się być strzałem w dziesiątkę.

Podopieczne Sandy Brondello zrobiły swoje i to możliwie najmniejszym nakładem sił. Na Teneryfie pozostają niepokonane i bez dwóch zdań są wielkim faworytem do gry w finale turnieju. O ten Australijki powalczą z triumfatorem pary Kanada - Hiszpania.

Australia - Chiny 83:42 (24:7, 18:11, 19:16, 22:8)

Australia: Elizabeth Cambage 20, Bec Allen 16, Alex Bunton 8, Stephanie Talbot 8, Alanna Smith 7, Ezi Magbegor 6, Samantha Whitcomb 5, Katie Ebzery 3, Cayla George 3, Jenna O'Hea 3, Tess Lavey 2, Tess Madgen 2.

Chiny: Li Yueru 12, Ting Shao 7, Mengran 6, Xu Han 4, Meng Li 4, Sijing Huang 3, Yuan Li 2, Siyu Wang 2, Liwei Yang 2, Xuemeng Wang 0, Jiacen Liu 0, Xueya Ma 0.

ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Szalpuk o czerwonej kartce dla Kubiaka. "Bardzo dużo złego mogę powiedzieć na sędziów"

Komentarze (0)