Pechowy debiut Tomasza Gielo. Paskudna kontuzja reprezentanta Polski

Newspix / ARTUR PODLEWSKI / 400mm.pl / Na zdjęciu: Tomasz Gielo
Newspix / ARTUR PODLEWSKI / 400mm.pl / Na zdjęciu: Tomasz Gielo

Tomasz Gielo pechowo zadebiutował w Iberostarze Teneryfa. Reprezentant Polski zdobył pięć punktów dla kanaryjskiej drużyny, ale w jednej z akcji w czwartej kwarcie fatalnie upadł na parkiet.

Paskudnie wyglądająca kontuzja miała miejsce w czwartej kwarcie, kiedy Tomasz Gielo na pełnej szybkości biegł do kontrataku. Reprezentant Polski zdobył co prawda dwa punkty, lecz po starciu z Facundo Campazzo fatalnie upadł. Gielo mocno cierpiał, co słychać na poniższym filmiku.

Gielo nie wyszedł w pierwszej piątce, spędzając na parkiecie w sumie nieco ponad 12 minut. W tym czasie zgromadził pięć "oczek", dokładając do swojego dorobku także zbiórkę.

Real pewnie pokonał Iberostar 88:73, a prym wiedli doświadczeni gracze: Anthony Randolph, Sergio Llull i Felipe Reyes - 35 punktów tego tercetu. Wśród pokonanych najlepiej punktował Lucca Staiger - 11 "oczek".

Real Madryt - Iberostar Teneryfa 88:73 (23:14, 17:21, 25:20, 23:18)
(Randolph 13, Llull 12, Reyes 10 - Staiger 11, Saiz 10, Beiran 9)

ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Wielicki: Tomasz Mackiewicz miał wspaniałą wizję, ale był postrzegany krytycznie

Źródło artykułu: