Środowisko sportowe w Kolumbii okryło się żałobą po katastrofie autokaru, którym podróżowała młodzieżowa drużyna koszykarska - Calima El Darien. Do tragicznego wypadku, w którym zginęło dziewięć osób (pięciu dorosłych i czworo dzieci), doszło w niedzielę rano (czasu lokalnego) na drodze w miejscowości Yotoco (w środkowej części kraju w Ameryce Południowej).
Młodzi zawodnicy Calima El Darien, razem z rodzicami, jechali na ostatni mecz ligowy w tym sezonie. Według wstępnych ustaleń policji, autobus przewrócił się na bok z powodu usterki mechanicznej.
#Colombia bus crash kills 9 ppl incl 4 kids in #Yotoko. https://t.co/EsylPx3eNL
— Hyper Observer (@HyperObserver) 10 grudnia 2018
15 osób z obrażeniami ciała, głównie głowy, klatki piersiowej i brzucha, zostało przetransportowanych do szpitala w mieście Buga.
- Nasi koszykarze podróżowali razem z rodzicami, którzy byli i są dumni z posiadania swoich pociech w drużynie. Zawsze chętnie towarzyszyli im w wyjazdach na mecze. To dla nas bardzo bolesny okres - powiedział mediom burmistrz Calima-Darien, Hector Fabio Zapata.